- Podczas wyjazdowego posiedzenia Komisji Kultury i Ochrony Zabytków Rady Miasta Krakowa, miałem okazję odwiedzić jedno z najbardziej fascynujących miejsc w naszym mieście — Opactwo Benedyktynów w Tyńcu. To nie tylko piękne, ale i pełne historii miejsce, które znów nas zaskoczyło - podkreśla prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.
Ostatnie badania konserwatorskie przyniosły tam wyjątkowe odkrycia: gotyckie i renesansowe malowidła, a także bezcenne relikty z czasów romańskich, sięgające aż XI wieku.
- W ostatnich latach miasto przekazało na prace konserwatorskie już 540 000 zł, a w tym roku dokładamy kolejne 100 000 zł! To realna troska o dziedzictwo, które nie ma sobie równych - zaznacza prezydent Aleksander Miszalski. - W Krakowie nie trzeba nikogo przekonywać, jak ważna jest ochrona zabytków. Mam szczerą nadzieję, że przyszły prezydent Polski również będzie wspierał Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa — jeszcze mocniej i jeszcze skuteczniej - dodaje.
