"Z ogromnym niepokojem informujemy o zaginięciu symbolu Krakowa. Smok Wawelski zniknął spod swojej jamy w godzinach porannych. Trwają ustalania okoliczności zdarzenia. Jeśli ktokolwiek posiada informacje na temat obecnego miejsca pobytu Smoka Wawelskiego – proszony jest o niezwłoczny kontakt z Prezydentem Miasta Krakowa" - taką informację w sobotę, 17 maja, rano zamieszczono na oficjalnym portalu internetowym miasta Kraków.pl.
Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski podobną informację umieścił także w mediach społecznościowych.
Prezydent Krakowa apeluje przed finałem Eurowizji: głosujcie na Justynę Steczkowską
Byliśmy pod Wawelem i sprawdziliśmy. Smok stoi na swoim miejscu.
W tym czasie na facebookowym profilu prezydenta Krakowa pojawiło się też nagranie z jego orędziem.
- Obywatele i mieszkańcy Europy! Tragedia dotknęła serce Krakowa. We wczesnych godzinach porannych nasz ukochany smok wawelski - duma naszego miasta - zniknął. Ostatnio widziano go w Bazylei w Szwajcarii. Otrzymałem list od porywaczy. Żądają oni, aby kraj europejski (oraz rzecz jasna Australia) przyznał Polsce 12 punktów w tegorocznej Eurowizji. W przeciwnym razie smok nie wróci. Dlatego zwracam się do Polonii i wszystkich ludzi na całym świecie: głosujcie na Polskę! Kraków jest już domem dla legendarnego smoka - niech stanie się także gospodarzem Eurowizji! - zaapelował prezydent Aleksander Miszalski, wygłaszając orędzie w języku angielskim. - Kraków to miejsce, gdzie mieszka smok i gdzie powinna się odbyć kolejna Eurowizja - dodał.
Eurowizja 2025. Dziś finał w Bazylei
Konkurs finałowy Eurowizji 2025 odbędzie się 17 maja w Bazylei w Szwajcarii. Polskę będzie reprezentować Justyna Steczkowska z piosenką "Gaja".
Przypomnijmy, że w konkursie Eurowizji głosują i widzowie, i jurorzy wyłaniani przez nadawców publicznych państw, których reprezentanci uczestniczą w konkursie. W danym kraju nie można głosować na swojego reprezentanta. Ważny głos na Justynę Steczkowską będą mogli jednak oddać Polacy znajdujący się poza granicami naszego kraju.
Na podstawie wyników głosowania przedstawiciele z poszczególnych państw ogłaszają liczbę punktów przyznanych najwyżej ocenionym piosenkom. Punktami nagradza się 10 najwyżej ocenionych piosenek, przy czym najlepsza otrzymuje 12 punktów, kolejna – 10 pkt, a pozostałe od 8 do 1 pkt.
Po zsumowaniu wszystkich punktacji prowadzący ogłaszają zwycięzcę, który otrzymuje statuetkę i ponownie prezentuje swój utwór na scenie.
Justyna Steczkowska też zabrała głos
Kraków ma halę na Eurowizję
Nadawca publiczny, którego reprezentant zwyciężył w finale, ma prawo do organizacji kolejnego finału. Justyna Steczkowska musiałaby więc wygrać tegoroczną Eurowizję, by Kraków - zapewne konkurując z innymi polskimi miastami - mógł się ubiegać o organizację imprezy w przyszłym roku.
Kraków ma odpowiedni obiekt do przeprowadzenie takiego wydarzenia. Jest nim największa hala widowiskowo-sportowa w Polsce, Tauron Arena, mogąca pomieścić 15 tys. widzów.
Konkurs piosenki sporo kosztuje
Ile kosztuje przygotowanie konkursu Eurowizji? Jak podaje portal Biznes Info "średni koszt przygotowania konkursu oscyluje wokół 10 milionów euro. Dla porównania: Dania w 2014 roku wydała 44,8 mln euro (około 200 mln zł), Ukraina w 2017 r. przeznaczyła na ten cel 37 mln euro (168 mln zł), a Włochy w 2022 r. – 16,3 mln euro (74 mln zł). Szwedzi z kolei zadeklarowali, że Malmo w 2024 roku wyda na organizację imprezy około 2,5 mln euro (12 mln zł) – znacznie mniej niż poprzednicy".
Jak wyjaśniła nam rzeczniczka prezydenta Joanna Krzemińska na razie Kraków zorganizował akcję promującą naszą reprezentantkę w Eurowizji, jej piosenkę i nasz kraj. Jeżeli Justyna Steczkowska zwycięży w konkursie, to Kraków może przeprowadzić kolejną Eurowizję, ale decyzje o tym zapadałby po przeanalizowaniu kosztów i wszelkich niezbędnych uzgodnieniach.
Przypomnijmy, że Kraków był już wskazywany jako gospodarz Eurowizji Junior w 2020 roku. Ówczesny prezydent miasta Jacek Majchrowski ostatecznie (po materiale w TVP przedstawiającym w kontrowersyjnym świetle wydawanie w Krakowie publicznych pieniędzy) nie wyraził zgody na przekazanie 1,5 mln zł i wydarzenie organizowane przez TVP odbyło się w Warszawie.
