https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów: dziecko walczy o życie

Magdalena Balicka
Kobieta i jej 3-miesięczne dziecko walczą o życie w krakowskim szpitalu, bo kompletnie pijany 20-latek wjechał czołowo w ich samochód. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, ok. godz. 9.20. na skrzyżowaniu ulicy Prądzyńskiego i Puszkina w Chrzanowie.
- Kierujący fordem scorpio stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na przeciwległy pas jezdni zderzając się czołowo ze skodą - relacjonuje Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji. 20-letni kierowca forda, zamieszkały we Wrocławiu, zbiegł z miejsca zdarzenia.

Tymczasem pasażerka drugiego wozu, mieszkanka Bielska-Białej wraz z 3-miesięcznym dzieckiem w ciężkim stanie zostali przewiezieni do chrzanowskiego szpitala, a stamtąd do specjalistycznej lecznicy w Krakowie.
Policja namierzyła sprawcę wypadku w pobliskich zaroślach.
- Wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Został zatrzymany i osadzony w jaworznickim areszcie - informuje rzecznik Matyasik. Dodaje, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, a na dodatek "pożyczył" auto bez zgody właściciela. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kierowca
Tak naprawdę to złapał go mój teść a nie policja. Jestem ciekawy dlaczego na drugi dzień go widziano na wolności?
t
tt
Powinien dostac 25 lat!to kpiny,za 1,5 roku "sanatorium"bo tak nazywa sie zaklad karny Pulotwarty gdzie trafi,bedzie wolny,a z trauma tego wypadku ta kobieta i jej malutkie dziecko beda zyli do konca zycia,za takie cos grozi mu 3 lata,ja za alimenty dostalem 2,kto komu wyrzadzil wieksza krzywde?oczywiscie niemuwie ze jestem bez winy,lecz to proza zycia.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska