Niestety, nie wyczuł ulatniającego się gazu. - Gdy dotarliśmy na miejsce, mężczyzna leżał nieprzytomny, bez oznak życia. Wokół szalały płomienie - relacjonuje Piotr Filipek, rzecznik chrzanowskich strażaków. Dodaje, że w trakcie akcji ratowniczej, udało się przywrócić jego oddech, jednak mężczyzna nie odzyskał przytomności.
- Spaliły się drzwi wejściowe, szafka w przedpokoju i ubrania - dodaje Filipek. Z chrzanowskiego szpitala, po badaniu anestezjologicznym, nieprzytomnego pacjenta przewieziono do krakowskiej kliniki, na oddział oparzeniowy. - Jego stan był bardzo poważny - informuje lekarz medycyny Jacek Skinderowicz ze szpitala powiatowego w Chrzanowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?