
Trochę statystyk: przeciętny Polak zmienia majtki co drugi dzień, natomiast 25% Polaków myje się tylko raz w tygodniu. Co piąty nie używa dezydorantu, natomiast 30% robi to tylko "od czasu do czasu". Wszyscy jadą z tobą porannym autobusem.

Nie wiemy co jest gorsze - pocałunki przypominające gody węgorzy, czy straszne uczucie, że stajemy się starymi, zgryźliwymi zgredami, którym to przeszkadza.

Rozumiemy, że twoje dziecko ma nieograniczone pokłady energii. Rozumiemy, że trudno namówić trzylatka, aby siedział spokojnie. Rozumiemy, że sama jesteś zmęczona.
Jeśli jednak twoja pociecha kopie przez pół godziny w oparcie fotela innej osoby, a ty to ignorujesz, automatycznie stajecie się oboje żywą reklamą środków antykoncepcyjnych.

Telefon komórkowy to wspaniałe urządzenie. Dzięki niemu możemy dogłębnie poznać życie współpasażerów. Pół biedy, gdy rozmowa dotyczy listy zakupów lub informacji, gdzie leżą klucze. Gorzej gdy zostajemy poinformowani o kamieniach nerkowych, zdradzie, rozstaniu lub eksmisji.