1 z 10
Przewijaj galerię w dół
Cracovia w poważnym kryzysie. Oto jej główne grzechy
fot. Wojciech Matusik
2 z 10
7. miejsce na koniec poprzednich rozgrywek mogło zbytnio...
fot. Wojciech Matusik

Brak wzmocnień

7. miejsce na koniec poprzednich rozgrywek mogło zbytnio uspokoić włodarzy Cracovii a więc w praktyce jej prezesa Janusza Filipiaka, który decyzje transferowe podejmował jednoosobowo. Kadra, która wywalczyła tamtą pozycję praktycznie została. Odszedł tylko bramkarz Karol Niemczycki i posiadający gwiazdorski kontrakt Jewhen Konoplanka. Mówimy tutaj o zawodnikach kluczowych, z pierwszego składu. Kamil Pesta też odszedł, ale miał stracony ubiegły sezon i nie grał z powodu kontuzji. Z kolei ostatni, którego już nie ma – Michal Siplak nie był zawodnikiem pierwszego wyboru. Osłabienia niby niewielkie, ale wiadomo, że kto się nie rozwija, ten się cofa. Już wiosną były problemy kadrowe, nie zawsze Cracovia miała pełną ławkę rezerwowych. Jakoś siłą rozpędu doszła do końca rozgrywek z przyzwoitą lokatą. Jak się okazuje teraz, było to pudrowanie złego stanu rzeczy. Zespół potrzebował wzmocnień, a doszli tylko juniorzy i zawodnicy wracający z wypożyczeń. W trakcie rundy kupiono wprawdzie dwóch defensorów – Kamila Glika i Andreasa Skovgaarda. Na razie jest to jednak porażka. Glik po rozegraniu kilku meczów, w których nie błyszczał, a obrona grała katastrofalnie uległ kontuzji, a Skovgaard choć wskoczył do składu, to trudno powiedzieć o nim, że to wzmocnienie.

3 z 10
Trener Zieliński dysponował 13 – 15 graczami na poziomie...
fot. Andrzej Banaś

Wąska kadra

Trener Zieliński dysponował 13 – 15 graczami na poziomie ekstraklasowym. To stanowczo zbyt mało, by myśleć o rozwoju. Początek był jeszcze dobry – 8 punktów w pierwszych czterech meczach, ale potem problemy kadrowe się nawarstwiały i szkoleniowiec musiał grać tą samą grupą piłkarzy. Ilościowo nie wyglądało to źle, bo „Pasy” w przeciwieństwie do sytuacji z ubiegłego sezonu miały 20 zawodników w meczowej kadrze, ale wielu z nich to byli albo młodzieżowcy, albo zawodnicy z drugiego zespołu, który przestał istnieć. Rzucanie ich na głęboką wodę, gdy wyniki w meczach były na styku lub wręcz niekorzystne, graniczyło z szaleństwem. I Zieliński tego słusznie nie robił. A nie zapominajmy o tym, że przed poprzednim sezonem odeszli tacy kluczowi piłkarze jak choćby Pelle van Amersfoort, Sergiu Hanca, w połowie sezonu 2022/23 Matej Rodin. Nie znaleziono za nich godnych następców.

4 z 10
Cracovia ma trzech napastników – Patryka Makucha, Benjamina...
fot. Wojciech Matusik

Nieskuteczność napastników

Cracovia ma trzech napastników – Patryka Makucha, Benjamina Kallmana i Kacpra Śmiglewskiego. Razem zdobyli 4 gole. Na 13, jakie zdobyła Cracovia. Śmiglewski nie ma jeszcze dorobku bramkowego w ekstraklasie, jest jeszcze juniorem. Dwóch pozostałych w ubiegłym sezonie zdobyło po 6 goli, w tym jednak zawodzą, mają tylko po 2. To od nich przede wszystkim zależy ofensywa Cracovii, także od ofensywnych pomocników, których dorobek jest mizerny – Michał Rakoczy 2 gole, Jakub Myszor 0, Mateusz Bochnak 0. Najlepszym strzelcem jest środkowy obrońca Virgil Ghita – 3. To mówi wszystko.

Pozostało jeszcze 5 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Zobacz również

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Edyta Górniak, Roxie Węgiel i inne gwiazdy wzięły udział w Symfonii Miłosierdzia

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny

Kwiat Jabłoni w Krakowie. Tłumy fanów przybyły do Tauron Areny