
Platon. Są zwierzaki, które nie dość, że zostały oddane do schroniska to jeszcze powód jest tak podany, że później bardzo ciężko znaleźć takiemu kotu czy psu dom. I to nie dlatego, że to z nimi coś jest nie tak, tylko bardzo ciężko stwierdzić prawdziwość tego co zostało przedstawione oraz ile z tej przyczyny to tak naprawdę skutek postępowania byłych właścicieli...

Takim przykładem jest Platon oddany z powodu agresji - młodziutki (obecnie ma nieco ponad 2 lata) kocurek oddany w październiku 2021 . Przerażony na początku, zaaklimatyzował się całkiem fajnie. Niestety niefajnie traktuje inne koty ... Jego zaczepki i wszczynanie bójek sprawiły, że w pewnym momencie w schronisku rozważano czy nie powinien zamieszkać w klatce. Sytuacja jednak jest w miarę opanowana, choć być może pracownicy schroniska w końcu dostaną petycję od jego współlokatorów w sprawie eksmisji Platona z kociego pokoju...

Platon. Pracownicy schroniska podejrzewają, że problemy w domu wynikały z braku zrozumienia i chęci pracy. Platon w schronisku na co dzień nie sprawia problemów, polubił zabawy i głaskanie. Bardzo ożywia się przy ludziach i wręcz zabiega o uwagę. Trzeba jednak uszanować moment w którym nie ma on ochot na kontakt i dać mu wtedy po prostu spokój.

Platon. Na początku w nowym otoczeniu może być nieco bardziej nerwowy i trzeba o tym pamiętać decydując się na adopcję. Cierpliwość , czas na wzajemne poznanie w domowych warunkach oraz zapewnienie mu własnej przestrzeni gdy będzie jej potrzebował są konieczne . U odpowiednich opiekunów takie koty może nie tyle zmieniają się, ale pokazują się od strony niedostępnej dla innych, a przyjaźń z nimi jest wyjątkowa.