https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin na prawo jazdy zdasz już w Nowym Targu

Tomasz Mateusiak
Za kierownicą "elki" nawet doświadczonemu kierowcy trochę...trzęsą się nogi. Było tak zarówno w Sączu jak i NowymTargu
Za kierownicą "elki" nawet doświadczonemu kierowcy trochę...trzęsą się nogi. Było tak zarówno w Sączu jak i NowymTargu Jerzy Cebula
W Nowym Targu można od wczoraj próbować zdobyć prawo jazdy kategorii B oraz B1. Nasz dziennikarz sprawdził, gdzie łatwiej przejść test - w stolicy Podhala czy w Nowym Sączu.

Doczekaliśmy się! Wczoraj w Nowym Targu odbyły się pierwsze egzaminy na prawo jazdy kategorii B. Dzięki powstaniu filii Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego (MORD) w stolicy Podhala (ul. Wojska Polskiego 9) wymarzone prawko kat. B i B1 będą mogły teraz zdobyć tysiące amatorów dwóch kółek z Podhala, Orawy czy ziemi suskiej, którzy dotychczas na egzamin jeździli do dalekiego Nowego Sącza, Katowic czy Bielska-Białej.

Nauczą się na pamięć?
Czy w Nowym Targu egzamin będzie im zdać łatwiej niż w większych ośrodkach? Postanowiliśmy to sprawdzić. Nasz dziennikarz - kierowca z 10-letnim stażem - przystąpił do egzaminu na prawo jazdy zarówno w Nowym Sączu, jak i Nowym Targu. Przekonał się, że mniejsze miasto wcale nie okazało się łatwiejsze.

O ile właściciele podhalańskich szkół jazdy są zgodni, że możliwość zdawania w Nowym Targu będzie zajmować góralom mniej czasu (odpadają dojazdy), to jednak różnią się już w ocenie trudności jazdy po tym mieście.

Dla jednych Nowy Targ jest miejscem z siecią drogową równie skomplikowaną jak każde inne, a dla innych układ ulic i skrzyżowań oraz brak m.in. sygnalizatorów kierunkowych powoduje, że kierowcy "uczą się ich i po 20 godzinach nauki będą je znali na pamięć".

- Egzamin zda się tu łatwo, ale później pozostanie problem - mówi Łukasz Stopka ze szkoły jazdy "Stopka" w Zakopanem. - Taki młody kierowca pojedzie do Krakowa czy innego dużego miasta i "pogubi się" na skomplikowanych skrzyżowaniach - dodaje.
- Moim zdaniem to bzdura - uważa Andrzej Kalata, egzaminator z MORD w Nowym Sączu, który egzaminuje w Nowym Targu. Uważa, że stolica Podhala jest nawet trudniejsza niż Nowy Sącz.

Sącz okazał się prosty...
Przetestowaliśmy te trasy. 24 października nasz reporter jak zwykły kursant podszedł do egzaminu na kat. "B" w nowosądeckim MORD. Wczoraj podobną jazdę odbył w Nowym Targu. Okazało się, że pozorowany egzamin w Nowym Sączu zdał, ale w Nowym Targu - oblał.

W drugim przypadku błąd popełnił na samym końcu trasy do ośrodka egzaminacyjnego, gdy na skrzyżowaniu ul. Kopernika i Józefczaka wymusił pierwszeństwo, w miejscu gdzie wobec braku znaków trzeba było zastosować zasadę "prawej ręki", czyli przepuścić samochód jadący po prawej. - Złapał się na typową drogową zasadzkę - podsumował egzaminujący go Kalata.

Nowy Targ to nie "pikuś"

Morał? Trudno uogólniać, ale zdaniem (subiektywnym) naszego dziennikarza okazuje się, że Nowy Targ wcale nie jest miastem aż tak prostym do jazdy jak mogłoby się wydawać. Pełno tu pułapek zastawionych na egzaminowanych.

Fakt, jest tu mniejszy ruch, a w czwartki i soboty, kiedy miasto przez jarmarki pęka w szwach, egzaminy się nie odbywają.
Jednak w mieście pełno jest ciasnych ulic (ciaśniejszych niż w Nowym Sączu), a odległości od skrzyżowania do skrzyżowania są na tyle nieduże, że niedoświadczony kierowca, będący pod wpływem egzaminacyjnego stresu, nie ma zbyt wiele czasu na przemyślenie swoich drogowych decyzji. I w rezultacie łatwo mu popełnić błąd.

W Nowym Targu przyszłym kierowcom prawa jazdy "za darmo" nikt więc nie da. Może to jednak lepiej, bo na naszych ulicach będzie bezpieczniej...

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tedi
egzaminatorzy
to co wczoraj odwalili ci,, panowie'' w nowym targu to szczyt bezczelności toć to normalni złodzieje cytat jednej kursantki
ciekaw jestem kiedy jarek wyda jakąś dyrektywę na temat tej mafijnej organizacji stworzonej do okradania młodych ludzi tzn.ich rodziców
To już woła o pomstę do nieba widzą co chcą inna kursantka
jeśli jest krzywda to Bóg nie puszcza płazem i wszystko wam odda ale czasu nieda się cofnąć ogarnijcie się z swoją pazernością i zachłannością
ciekaw jestem jak się wam żyje ze świadomością 6 NIE KRADNIJ
t
taksówkarze
A może on czasami zastępuje swojego brata zwłaszcza w weekendy? oj sprawdzimy
:)
Skoro kierowca z 10-cio letnim stażem nie zdał, to powinno mi się cofnąć uprawnienia do kierowania pojazdami do czasu aż uda mu się zdać.
i
inny taksówkarz
Nie nie jeździ. Na taksówce jeździ jego brat
t
taksówkarz
czy prawdą jest, że pan "dziennikarz" również jeździ na taksówce wieczorami w soboty?

Wybrane dla Ciebie

Kibice Wisły Kraków mieli bilety na mecz w Rzeszowie. Już ich nie mają i nie kupią…

Kibice Wisły Kraków mieli bilety na mecz w Rzeszowie. Już ich nie mają i nie kupią…

Nawrocki obiecał Polakom ponad 90 mld zł. To bezkres absurdu

TYLKO U NAS
Nawrocki obiecał Polakom ponad 90 mld zł. To bezkres absurdu

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska