Erling Haaland ma zaledwie 23 lata, a już jest porównywany do największych napastników wszech czasów. Nic dziwnego, skoro regularnie zachwyca niezwykłą skutecznością i właśnie do niego, obok Francuza Kyliana Mbappe, należy przyszłość w erze schodzenia z firmamentu gwiazd, którym zostały poświęcone wcześniejsze wydania tej dobrze już znanej młodszym czytelnikom serii (Cristiano Ronaldo, Leo Messi, Robert Lewandowski, Karim Benzema).
195 cm wzrostu, 88 kilogramów wagi – mówimy o chłopaku o posturze gladiatora, przed którym drżą wszyscy obrońcy. Gdy jednak popatrzeć na twarz skandynawskiego olbrzyma, to można by uznać, że na podwórku nie ma milszego kumpla. Piłkarz budzi same pozytywne skojarzenia, to z pewnością nie jest „bad boy”, więc w sam raz nadaje się na kogoś, na kim warto się wzorować. W przypadku biografii, której odbiorcami są początkujący miłośnicy futbolu, to szczególnie ważne.
Z książeczki dowiecie się wielu ciekawych rzeczy. Na przykład takiej, że Erling był królem strzelców rozgrywanych w 2019 roku w Polsce mistrzostw świata do lat 20 (w meczu z Hondurasem w Lublinie strzelił 9 goli!), albo że potrafi się mądrze bawić. O czym przekonał nas właśnie podczas pobytu w naszym kraju, gdy wraz z dwoma kolegami nagrał raperski teledysk. Może niezupełnie od A do Z, bo muzykę piłkarze „pożyczyli” sobie od słynnego norweskiego DJ-a i hiphopowego producenta o ksywce Kygo, ale już za własne słowa, choreografię i montaż należą im się brawa. Poczytajcie, obejrzyjcie i sami się przekonacie, że z Erlingiem nie można się nudzić.
„Haaland. Wydarzyło się naprawdę”. Autorzy: Jacek Sarzało, Yvette Żółtowska-Darska. Wydawnictwo: SQN. Liczba stron: 240. Cena okładkowa wersja papierowa i ebook: 39,99 zł.
