FLESZ - Młodzi nie mają kasy więc wracają do domów
Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu zgłoszenie wypadku w Gostwicy przyjął dokładnie o godz. 12.30. Alarmujący podawał, że wśród poszkodowanych jest dziecko.
Oficer dyżurny sądeckiej PSP, młodszy kapitan Marek Kuźmiak, natychmiast skierował do akcji będących najbliżej miejsca wypadku druhów z OSP w Gostwicy oraz mających niewiele dalej do miejsca zdarzenia strażaków - ochotników z sąsiedniej miejscowości Brzezna.
Na miejsce wypadku, czyli drogę łączącą centrum Gostwicy z centrum Mokrej Msi wysłał również zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu. Do Gostwicy pojechał też ambulans Pogotowia Ratunkowego.
Rozbite w zderzeniu samochody osobowe opel zafira i seat ibiza były pojazdami z powiatu nowosądeckiego (tabllice rejestracyjne KNS). Jeden z nich znajdował się na jezdni. Drugi, siłą uderzenia, został wyrzucony do przydrożnego rowu.
Z osób poszkodowanych w wypadku, tylko jedna doznała obrażeń tak poważnych, że konieczne było przetransportowanie jej do szpitala.
Po udzieleniu pomocy ofiarom wypadku, strażacy zajęli sie neutralizacja płynów eksploatacyjnych wyciekających z rozbitych pojazdów i mogących spowodować skażenie środowiska.
Kto zawinił zderzeniu się samochodów na górskiej drodze ustala policja.
Sprawdź aktualne utrudnienia
Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.
Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
