
Guilherme (Bruk-Bet Termalica Nieciecza)
Liga ma szczęście do tego nazwiska. Brazylijczyk od „Słoników” robi podobne (pozytywne) zamieszanie co jego rodak z Legii Warszawa. W meczu z Arką Gdynia zapisał dwie asysty. Takich obcokrajowców potrzeba.

Spas Delew (Pogoń Szczecin)
Miło widzieć w akcji tak usposobionego pomocnika. Bułgar przeciwko Wiśle Kraków nieustannie parł do przodu. Dwa razy wyłożył piłkę kolegom. W sumie ma trzy asysty. Coś nam podpowiada, że w tym roku wynik jeszcze poprawi.

Vadis Odjidja-Ofoe (Legia Warszawa)
Potwierdził, że jest rozgrywającym na miarę europejskiego formatu. Właściwie w pojedynkę załatwił zwycięstwo nad liderującą dotąd Jagiellonią Białystok (na jej terenie!). Występ okrasił piękną bramką i dwoma kluczowymi podaniami. Oby równie ciekawie wypadł w Lidze Mistrzów, choć tam poprzeczka będzie zawieszona naprawdę wysoko.

Guilherme (Legia Warszawa)
Jeden Guilherme w jedenastce to za mało. Nagradzamy także piłkarza Legii o tym nazwisku, którego chciałby mieć pewnie w składzie każdy trener Ekstraklasy. „Gui” wykazał dojrzałość taktyczną w meczu z Jagiellonią Białystok. Jak zawsze oddał zdrowie. Poza tym otworzył wynik spotkania.