9 z 11
Karol Kot wpadł w ręce milicji dzięki młodej kobiecie, którą...
fot. Marcin Banasik

Na wałach tynieckich Karol Kot zaatakował "swoją dziewczynę"

Karol Kot wpadł w ręce milicji dzięki młodej kobiecie, którą nazywał swoją "dziewczyną". Początkowo makabryczne opowieści Karola tłumaczyła sobie głupimi żartami i jego wybujałą wyobraźnią. Zmieniło się to w momencie, kiedy sama stała się niedoszłą ofiarą mordercy. Podczas spaceru na wałach tynieckich Karol przewrócił ją na ziemię i przyłożył nóż do gardła. Darował jej życie widząc, że dziewczyna nie bierze tego na poważnie. Dopiero kiedy pokazał jej szkło, które miał w kieszeni w celu upozorowania jej samobójstwa, kobieta przeraziła się na dobre.

10 z 11
Karol Kot, Wampir z Krakowa. W latach 60. wywołał w mieście psychozę strachu. Seryjny morderca o chłopięcym obliczu
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Na szczycie Kasprowego Wierchu modlili się za papieża Franciszka i za młodych ludzi

Na szczycie Kasprowego Wierchu modlili się za papieża Franciszka i za młodych ludzi

Byli napadani z bronią w ręku. Trafi do nich Dzwon Nadziei poświęcony w Krakowie

Byli napadani z bronią w ręku. Trafi do nich Dzwon Nadziei poświęcony w Krakowie

Polecamy

Kina plenerowe w ramach OFF CAMERA ruszyły! Poznaj program i zobacz zdjęcia

Kina plenerowe w ramach OFF CAMERA ruszyły! Poznaj program i zobacz zdjęcia

Huczne otwarcie nowego sezonu turystycznego na zamku w Rabsztynie

Huczne otwarcie nowego sezonu turystycznego na zamku w Rabsztynie

Byli napadani z bronią w ręku. Trafi do nich Dzwon Nadziei poświęcony w Krakowie

Byli napadani z bronią w ręku. Trafi do nich Dzwon Nadziei poświęcony w Krakowie