https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Każdy sposób na walkę z rakiem jest ratunkiem

Halina Gajda
Lek. med. Zofia Szara: Każdy pacjent to inna historia choroby. Wymaga innego podejścia, ale wszyscy tak samo pragną żyć.
Lek. med. Zofia Szara: Każdy pacjent to inna historia choroby. Wymaga innego podejścia, ale wszyscy tak samo pragną żyć. Lech Klimek
Od lipca gorlicka onkologia będzie miała nowy oręż w walce z rakiem trzustki. Na tym nie koniec, bo staramy się o kolejne.

Od lipca w gorlickim szpitalu dostępna będzie nowa metoda walki z nowotworami. Umowa z Narodowym Funduszem Zdrowia została podpisana.

- Będziemy realizować program leczenia pacjentów z przerzutowym gruczolakorakiem trzustki - zapowiada Marian Świerz, dyrektor szpitala.

W medycynie trzeba być cały czas na bieżąco

Nowością ma być lek o nazwie nab-paklitaksel, który wedle dostępnych informacji, daje chorym nadzieję, na dłuższe życie. Rak trzustki jest przecież jednym z najtrudniejszych w leczeniu. Statystyki mówią też o wysokiej 95 proc. śmiertelności pośród chorych.

- Staramy się, by pacjenci mieli u nas jak najlepszą opiekę, by szpital był „na topie”, jeśli chodzi o nowości medyczne, wszelkie nowe formy leczenia. W przypadku nowotworów jest to szczególnie ważne - podkreśla dyrektor Świerz.

W minionym roku powiatowa lecznica zakontraktowała też program lekowy w zakresie leczenia chorych na tak zwanego, nawrotowego platynowrażliwego zaawansowanego raka jajnika, raka jajowodu lub pierwotnego raka otrzewnej.

- Daje naprawdę dużą szansą dla chorych kobiet - komentuje z przekonaniem dyrektor Świerz.

W minionym roku na oddziale onkologii było hospitalizowanych ponad 1600 pacjentów, ponad trzy tysiące chorych skorzystało z wizyt w poradni onkologii i chemioterapii. Dla porównania, w 2015 tylko przez oddział przewinęło się ponad 1300 pacjentów. Jest więc o co i o kogo walczyć. Jak to bywa z każdym typem leczenia, decyzję o zakwalifikowaniu do konkretnego podejmują specjaliści.

- Nie chodzi o skomplikowanie, tylko rzadkość występowania - wyjaśnia lek. med. Zofia Szara, szefowa oddziału.

Wciąż staramy się o leczenie molekularne

Dwa nowe programy to owszem sukces, ale od wielu miesięcy trwają starania o kontrakt z NFZ na leki ukierunkowane molekularnie. Chodzi o leczenie zaawansowanego raka jelita grubego, raka piersi, określonych typów raka płuca, opornego na kastrację raka gruczołu krokowego oraz leczenie raka nerki.

Posiedzenie Rady Miejskiej na rynku w Gorlicach

Tak kiedyś wyglądały Gorlice! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

- Praktycznie nie ma tygodnia, by nasi lekarze nie rozważali konieczności wdrożenia takiego leczenia u pacjentów hospitalizowanych u nas - mówi dalej.

Pacjentom nie pozostaje nic innego, jak wyjechać do innych ośrodków - w Krakowie, Tarnowie czy Brzozowie.

Mamy specjalistów, całe potrzebne zaplecze - zapewnia. - Wszystko rozbija się o kontrakt - mówi wprost. Cały czas stara się trzymać rękę na pulsie - wszystkie konkursy ogłaszane przez fundusz są na bieżąco śledzone.

- Dzięki temu mamy w naszym „portfelu” dwa kontrakty, o których rozmawialiśmy na początku - przypomina. - Nie składam broni, będziemy nadal walczyć o terapię celowaną - zapewnia.

Gazeta Gorlicka

WIDEO: Co w kulturze piszczy? Kultura Gazura, odc. 8 (16.06.2017)

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
AnnaW
Odpowiednio wcześniejsza profilaktyka może w znacznym stopniu obniżyć ryzyko zachorowania na nowotwór. Najskuteczniejszą profilaktyką jest wykonanie badań genetycznych.
Przy wykrytej mutacji można skutecznie zapobiec powstaniu choroby. Sama się o tym przekonałam bo robiłam takie badanie na zdrowegeny.pl i na szczęście żadnego wadliwego genu nie wykryli. Co nie zmienia faktu że chodzę nadal regularnie na badania kontrolne.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska