Wiadomość ta sprawiła, że od razu pogrążyłem się w rozmyślaniach. Nie, nie na temat seksu dwóch kobiet, choć faceci rzeczywiście często w ten sposób fantazjują. Powszechnie wiadomo zresztą (a jeśli nie wiadomo, to uwierzcie na słowo), że mężczyźni deklarujący się jako przeciwnicy homoseksualizmu tak naprawdę odnoszą jego definicję wyłącznie do przedstawicieli swojej płci. Dla nich baraszkujące dziewczyny to już nie dewiacja. To sen! Tak jest - i już.
Islandzki precedens prowokuje jednak przede wszystkim do zastanowienia się nad kulturowym dystansem, który dzieli nas od rozwijającego się obyczajowo świata. Tam, mówiąc w dużym uproszczeniu, zmiany przepisów są oczywistą konsekwencją uznania prawa jednostki do wolności; na jakimkolwiek polu. Jeśli Piotr chce wyjść za Pawła, droga do Urzędu Stanu Cywilnego wolna. Kogoś to bulwersuje? To niech nie przychodzi na wesele.
A u nas? U nas jest, jak to mówią, tolerancja. Zamyka się ona w zdaniu: toleruję, ale nie chcę widzieć pedałów na ulicach. Jeśli chcecie znać moje zdanie, to nie widzę nawet przeszkód, by homoseksualiści mieli możliwość adopcji. Na miejscu dziecka z polskiego bidula wolałbym oglądać dwóch przytulających się ojców, niż nabawiać się choroby sierocej. Zdaje się jednak, że w tym pięknym kraju nad Wisłą należę do nielicznej mniejszości. Patrząc na to, co się dzieje wokół zaplanowanej na 17 lipca w Warszawie "Europride", takiej parady równości dla ludzi z całego świata, obserwując histerię środowisk ukrywających się za kodeksem chrześcijańskich wartości, który interpretują na średniowieczno-inkwizycyjną modłę, myślę sobie, że nasza demokracja jest ułomna, a rozumienie konstytucji żadne.
"Nie pozwól, aby doszło do publicznej demoralizacji w stolicy Polski!" - apeluje krakowskie Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi i namawia do odmówienia różańca "w intencji wynagrodzenia Maryi Królowej Polski za publiczną promocję grzechów przeciw naturze".
Dalej jest jeszcze zabawniej. "Czy wiesz, kto sponsoruje tego typu parady? Są to bardzo często zachodnie organizacje z natury swojej wrogie religii i wartościom chrześcijańskim. Czy wiesz, jak wygląda taka parada? Jest to przemarsz roznegliżowanych dewiantów zachowujących się w sposób obsceniczny. Czy wiesz, jakie hasła głoszone są w trakcie parady? Najczęściej są to hasła antykatolickie, drwiące z religii - np. Nie mam Boga w sercu, Katolik=homofob, Módl się w domu po kryjomu".
Wiecie, co to jest? Bajki babci Jadzi. Dlatego, choć od bardzo dawna już tego nie robiłem, wezmę dziś różaniec i pomodlę w się w intencji wynagrodzenia Maryi Królowej Polski uprzedzeń, agresji i zacofania.