Pasternik Ochojno – Zjednoczeni-Złomex Branice 1:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Chyszczenko 2, 0:2 Biernacik 8, 1:2 J. Świątko 35, 1:3 Stawiarski 63.
Pasternik: Karagiannakos – Prorok, Ostafin, Halz, Thier – Zając (30 Krężelok, 37 Szot), Galas, Pabian, Matoga (70 Stańko), Mróz – J. Świątko.
Zjednoczeni-Złomex: Nowak – Kudelski, Sikora (25 Gołąb), Makowski (46 Stawiarski), Salamon – Mieszczak, Lekki, Dziwiszewski, Biernacik (75 Kotusiński) – Piskorz (83 Stanecki), Chyszczenko.
Sędziował: Oliwer Gutkowski. Żółte kartki: Galas, Szot, Prorok (dwie); czerwone: Prorok (62), A. Molus (81, rezerwowy).
Gościom pomogły dwa szybko zdobyte gole (po podaniach Piskorza i Kudelskiego – efektowny rajd). Bramka J. Świątki po zagraniu Pabiana zwiększyła szanse Pasternika, lecz w II połowie czerwona kartka dla Proroka i trafienie Stawiarskiego (asysta Chyszczenki) rozstrzygnęły sprawę.
Jordan-Sum Zakliczyn – Gdovia Gdów 6:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Płoszaj 27, 2:0 A. Burkat 58, 3:0 Kiebuła 61 karny, 4:0 Kiebuła 70 karny, 5:0 Kiebuła 75, 6:0 Wojciechowski 83.
Jordan-Sum: E. Burkat – Gudz, Gądek, Jędrszczyk, A. Ślusarczyk (80 M. Ślusarczyk) – Wójcik (62 Zlezarczyk), Płoszaj, A. Burkat, Ptasiński (73 Wojciechowski), Surówka – Kiebuła.
Gdovia: Chwajoł - Kania (56 Kasprzyk), Dubiel, Ciężarek (34 Ochoński), Bortniczuk - Kulma (46 Małek), Kamil Bułat (49 Mrozowski), Kacper Bułat (56 Sala), Ptak, Rynduch - Kowalski.
Sędziował: Sławomir Steczko. Żółta kartka: A. Burkat; czerwona: Chwajoł (49).
Goście, grający w II połowie, w osłabieniu zostali rozbici. Hat-tricka skompletował Kiebuła, a najładniejszą bramkę strzelił Płoszaj.
Radziszowianka Radziszów – Wiślanka Grabie 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Fedoruk 69, 1:1 Węgrzyn 75.
Radziszowianka: Nędza – Niestój (75 Lis), Kurek (63 Pakosz), Pilch, Goncerz – Sosin, Węgrzyn, Zięcik, Danaj – Maik (69 Bierówka), Wcisło.
Wiślanka: Kobyłka – Waś, Kukla, Pluta, Kubuśka – Gładysz, Panek, Nowak – Leśniak (50 Jaworski), Cygnarowicz (30 Fedoruk), Kmak (85 Kiwacki).
Sędziował: Kamil Adamski. Żółte kartki: Sosin, Maik.
Mecz 2. i 3. drużyny w tabeli był ciekawy, a remis nie urządza żadnej ze stron, bo strata do lidera Raby wzrosła. Na trafienie Fedoruka w zamieszaniu dla Wiślanki odpowiedział lobem z 20 m Węgrzyn, który w 90+2 min zmarnował sytuację sam na sam.
