Grębałowianka Kraków - Świt Krzeszowice 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Mączyński 62, 0:2 Wójtowicz 70, 0:3 Księżyc 90.
Grębałowianka: Bober - Liberacki, Pranowicz, Lipieta (75 Zdziarski), Krawczyk, Kaczmarski (75 Lis), Łukasz (68 Czekaj), Jakubus, Kozioł (18 Gruchała), Firek, Kwater.
Świt: Czech - J. Marszałek, Knapik, Barcik, Grochal, Księżyc, Noworyta, Kocot, Niepsuj, Bodzenta (50 Wójtowicz), Mączyński.
Sędziował: Eryk Chuchro. Żółte kartki: Bober - J. Marszałek, Niepsuj.
Świt sprawił niespodziankę (dotychczas wiosną lepiej radziła sobie Grębałowianka) i nieco odskoczył od strefy spadkowej. Wszystkie gole padły po przerwie: Mączyński wykorzystał podanie Noworyty, a Księżyc i Wójtowicz trafili w zamieszaniu.
Bronowianka Kraków - Borek Kraków 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Urbański 15, 1:1 Dziekan 83, 2:1 Gzyl 90.
Bronowianka: Rzepecki - Skoczek, Czerw, J. Kowalczyk I - Mieszczak, Sułecki, Kowalówka, Miśkowicz, Delekta - Gzyl, Urbański (70 Kozłowski).
Borek: Sepioło - Kałdos, Gorzkowski, Kozień, Zapała (70 Piaskowski, 90+3 Żak) - Dudzik (46 Róg, 90+1 Strzeboński), Ziarko, Dąbrowski, Warchoł, Dziekan - Wcisło.
Sędziował: Jakub Wąsowicz. Żółte kartki: Czerw, Sułecki, J. Kowalczyk I, Delekta - Wcisło (dwie), Dąbrowski (dwie), Dzudzik, Ziarko; czerwone: Dąbrowski (79), Warchoł (84), Wcisło (84).
Starcie drużyn zagrożonych spadkiem do końca trzymało w napięciu. Dzięki wygranej to Bronowianka poprawiła swoją sytuację.
Prowadzenie gospodarzom dał Urbański. Borek w końcówce, gdy grał już w dziesięciu (mecz skończył o ośmiu), doprowadził w zamieszaniu do remisu. Ostatnie słowo należało do rywali - w 90 min Gzyl dobił strzał Kowalówki.
