Szkolą się nie tylko w koszarach
Żołnierze otrzymali wezwanie do osoby znajdującej się na szczycie wieży widokowej w lesie. Po odnalezieniu tego miejsca okazuje się, że poszkodowana jest nieprzytomna i nie oddycha. Żołnierze muszą podjąć resuscytację krążeniowo-oddechową, wezwać zespół medyczny i przeprowadzić ewakuację z wieży. To dramatyczne zdarzenie na szczęście nie miało miejsca w rzeczywistości. Było jednym z elementów szkolenia skwierzyńskich terytorialsów.
Skwierzyński terytorialsi kilkukrotnie brali udział w poszukiwaniach osób zaginionych, dlatego umiejętność współpracy z innymi służbami, organami administracji i grupami poszukiwawczymi okazuje się bardzo istotna. Właśnie dlatego, tworząc scenariusz ćwiczenia, dowódcy zainicjowali epizod o charakterze poszukiwawczym. Żołnierze otrzymali zadanie odnalezienia osoby zaginionej w lesie - tłumaczy ppłk Krzysztof Słowik, dowódca 151. Batalionu Lekkiej Piechoty w Skwierzynie.
To była dla nich praktyczna lekcja
Dokładnie zaaranżowane ćwiczenia były dla żołnierzy praktyczną lekcją, bo odbywały się w warunkach najbardziej zbliżonych do rzeczywistych. Do akcji wykorzystano grupy zmotoryzowane oraz drona, a także sekcję konną, dzięki której żołnierze mają możliwość szybkiego przemieszczenia się do wskazanego miejsca i zdecydowanie lepszy wgląd w teren.
Jednym z podstawowych zadań Wojsk Obrony Terytorialnej jest niesienie pomocy i wsparcie lokalnej społeczności, gdy zaistnieje taka potrzeba. Aby dobrze wywiązywać się z naszych obowiązków, nieustannie podnosimy swoje kwalifikacje, odbywając szkolenia kryzysowe wspólnie z innymi służbami oraz lubuskim Wydziałem Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Nowością podczas wspólnego szkolenia było wykorzystanie koni. Trudny teren, w którym nie poradzą sobie pojazdy, okazuje się dostępny właśnie dla tych zwierząt – dodaje ppłk Krzysztof Słowik.
Podczas tego szkolenia terytorialsi doskonalili swoje umiejętności wspólnie z Ochotniczą Strażą Pożarną, Nadleśnictwem Bogdaniec oraz Cywilną Grupą Poszukiwawczo-Ratowniczą ze Zbąszynka.
Zobacz również:
Śmierdząca kupa - powody
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?