Spore poruszenie wywołał wpis w Internecie na temat mobilizacji samochodów przez wojsko. W piśmie czytamy o konieczności przekazania samochodu na rzecz sił zbrojnych w razie mobilizacji. Czy wojsko może zabrać nasz samochód?
Internet szybko podłapał wpis, prawda jest jednak taka, że wojsko od lat 60. prowadzi inwentaryzację na wypadek mobilizacji, klęski żywiołowej czy epidemii i nie jest to nic nadzwyczajnego. W kontekście wojny na wschodzie pisma o rekwirowaniu pojazdów przez wojsko wywołują jednak wiele emocji.
Armia może w każdej chwili zabrać twój samochód
Otrzymanie zawiadomienia oznacza wpisanie pojazdu do ewidencji wojskowej, i tylko takie pojazdy wojsko może pożyczyć od obywateli. Najczęściej znajdziemy tam jednak samochody terenowe, SUV-y, ciężarówki i autobusy.
Podstawą takiej mobilizacji są przepisy ustawy o obronie ojczyzny, czy wcześniej w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej.
- Na urzędy i instytucje państwowe, przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne, a także osoby fizyczne może być nałożony obowiązek świadczeń rzeczowych, polegających na oddaniu do używania posiadanych nieruchomości i rzeczy ruchomych na cele przygotowania obrony państwa albo zwalczania klęsk żywiołowych, likwidacji ich skutków oraz zarządzania kryzysowego.
Co jeśli twój samochód znajdzie się na liście?
Jeśli właściciel otrzyma pismo o wpisaniu do ewidencji, ciążą na nim obowiązki. Przede wszystkim trzeba je utrzymywać w należytym stanie technicznym. Wojsko może też zażądać udostępnienia go w przypadkach:
sprawdzenia gotowości mobilizacyjnej Sił Zbrojnych (maksymalnie 48 godzin),
- ćwiczeń wojskowych lub w jednostkach przewidzianych do militaryzacji (nie dłużej niż 7 dni),
- ćwiczeń w obronie cywilnej lub praktycznych w zakresie powszechnej samoobrony (na 24 godziny).
Armia odpowiada finansowo za wszelkie zniszczenia zabranych pojazdów. Jeśli samochód zostanie całkowicie zniszczony, wojsko zwróci jego wartość. Właściciele pojazdów zarekwirowanych przez wojsko otrzymują opłaty za korzystanie z ich samochodów, które mieszczą się w granicach od 156 zł do 395 zł za dobę.
Możemy je oczywiście sprzedać, ale musimy poinformować o tym organ administracyjny, by wojsko miało aktualne dane.
