FLESZ - Koronawirus. Realne zagrożenie

W szkołach ponadpodstawowych w Krakowie pustki na korytarzach i w salach lekcyjnych. Zgodnie z decyzją premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministrów zdrowia przez okres dwóch tygodni zamknięte będą szkoły, przedszkola i uczelnie wyższe, a także żłobki i inne placówki oświatowe w całym kraju.
Nie inaczej jest w Krakowie. Zalecenia dotyczą też placówek prywatnych. Decyzja wynika z konieczności zapobiegania rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
- W czwartek do naszego liceum nie przyszedł żaden uczeń - przekazał nam Jacek Kaczor, dyrektor I LO. To jednak nie oznacza, że uczniowie mają wakacje.
- Od kilku tygodni przygotowywaliśmy się do prowadzenia lekcji w formie zdalnej, z wykorzystaniem różnego rodzaju narzędzi internetowych - mówi dyrektor.
W sieci prowadzone są już m.in. konsultacje z przedmiotów maturalnych dla klas trzecich: języka polskiego, matematyki i języków obcych. - To oczywiście nie są zajęcia jeden do jeden z planem lekcji. Są tego plusy: uczniowie będą mieli więcej czasu na pracę własną, czytanie tekstów źródłowych itp. - dodaje dyrektor I LO.
Chałupnicze sposoby, jak zasłonić twarz i uchronić się przed...
Nauczyciele będą udostępniać materiały w internecie. Również w formie zdalnej mogą weryfikować wiedzę uczniów i przesyłać informacje zwrotne.
- Obecna sytuacja epidemiologiczna w Polsce może zagrozić zdrowiu obywateli. Dlatego na podstawie tzw. specustawy Minister Edukacji Narodowej przygotował rozporządzenie, które czasowo ogranicza funkcjonowanie jednostek systemu oświaty na obszarze całej Polski - tłumaczą przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Już od czwartku w przedszkolach i szkołach podstawowych nie odbywają się zajęcia dydaktyczno-wychowawcze. Natomiast w niektórych placówkach dzieci się pojawiły, np. w Szkole Podstawowej nr 53. Wszystko dlatego, że zgodnie z decyzją ministerstwa w podstawówkach w czwartek i piątek (13.3) mogą być prowadzone "działania opiekuńcze".
Koronawirus: aktualizowany raport
- Pod opieką nauczycieli w czwartek była czwórka dzieci. Chodzi o maluchy, których rodzice nie są w stanie na dzień dzisiejszy zapewnić im opieki - mówi nam Ewa Wodnicka, dyrektor SP nr 53. Taka opieka zgodnie z decyzją ministerstwa nie będzie już natomiast sprawowana w poniedziałek. Dzieciom będą przesyłane przez nauczycieli m.in. zadania domowe. Proszą o to nawet sami rodzice, by uczniowie mieli co robić w domu.
Dyrektorzy szkół podstawowych mierzą się z problemami. Trwa bowiem rekrutacja do klas pierwszych. - Rodzice owszem, mogą zarejestrować się w systemie, ale przepisy wymagają, by dostarczyć wypełniony i podpisany formularz rekrutacyjny do szkoły - przypomina dyrektorka. Co zrobić, by nie musieli tego robić? Właśnie nad tym w najbliższy poniedziałek Ewa Wodnicka będzie dyskutować m.in. ze swoim zastępcą.
Z kolei przedstawiciele magistratu sugerują, by rodzice skompletowali niezbędne dokumenty, a dostarczyli je po okresie kwarantanny, która na ten moment ma potrwać do 25 marca. Jeśli zostanie wydłużona, dłużej potrwa również sama rekrutacja.
- Zachęcamy nauczycieli, aby w najbliższym czasie wspierali uczniów w nauce i przekazywali materiały do samodzielnej pracy w domu. Szczególnie prosimy o objęcie opieką uczniów, którzy przygotowują się do tegorocznego egzaminu ósmoklasisty, maturalnego oraz zawodowego i udostępnienie im niezbędnych materiałów - proszą dyrektorów szkół przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Na razie nie ma zagrożenia dla terminów tegorocznych matur oraz egzaminu ósmoklasisty. - Wszystko zostaje tak, jak przedstawione jest w harmonogramie. Zobaczymy, jak będzie rozwijała się sytuacja - powiedział Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Jeśli chodzi zaś o pensje nauczycieli, to w krakowskim magistracie zapewniają, że żadnych cięć wypłat nie będzie.
Koronawirus. Co powinniśmy o nim wiedzieć?
Warto wiedzieć, że choroba bardzo długo się w nas wylęga, taki okres wylęgania może trwać nawet ponad 14 dni.
Czym jest koronawirus?
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem.
Podejrzane objawy:
- wysoka temperatura ciała powyżej 38 stopni Celsjusza
- kaszel
- duszności
- problemy z oddychaniem
Jak często występują objawy?
Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok.15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2-3% osób chorych. Prawdopodobnie dane te zawyżone, gdyż u wielu osób z lekkim przebiegiem zakażenia nie dokonano potwierdzenia laboratoryjnego.
Kto jest najbardziej narażony?
Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe.
Jak się zabezpieczyć przed koronawirusem?
Wirus przenosi się drogą kropelkową. Aktualnie nie ma szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi. Można natomiast stosować inne metody zapobiegania zakażeniu - np. dokładnie myć ręce. Metody te stosuje się również w przypadku zapobiegania innym chorobom przenoszonym drogą kropelkową np. grypie sezonowej (w przypadku której, szczyt zachorowań przypada w okresie od stycznia do marca każdego roku).
GIS odradza podróż do 9 krajów. Koronawirus rozprzestrzenia ...
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Spirytus zwolniony z akcyzy! Pomoże walczyć z koronawirusem
- Kwarantanna przez koronawirusa: co się należy z ZUS
- Co kupić i jakie zapasy zrobić na wypadek epidemii?
- COVID-19 to nie grypa! Różnice i podobieństwa
- GIS odradza podróże za granicę. Jakich miejsc unikać?