Joanna Dolna
Tłum wiernych gromadził się w bazylice Franciszkanów i przed świątynią już na długo przed rozpoczęciem nabożeństwa. O godz. 17 zaczęła się msza święta pod przewodnictwem abpa Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.
Oprawę muzyczną uroczystości przygotował Akademicki Chór Organum, Chór Akademii Muzycznej w Krakowie oraz Archidiecezjalna Szkoła Muzyczna, której patronem jest zmarły kardynał. Homilię wygłosił kard. Marian Jaworski, arcybiskup senior Archidiecezji Lwowskiej.
Mówił o kapłańskim powołaniu Macharskiego, o tym, że jego rodziną był krakowski kościół. -Poszedł do kapłaństwa i był posłuszny. Przyjmował wszystko, co kościół mu polecił. Całe jego życie cechowało zawołanie "Jezu ufam Tobie". To była jego droga i pełnienie woli Bożej. Nie gromadził dóbr. Można to uznać za dyskretne nawiązanie do jego patrona - św. Franciszka z Asyżu.-mówił.
Przypomniał, że Macharski będąc oddanym służbie kościoła, nie angażował się w politykę. Dla niego liczył się wyłącznie człowiek. Przy tym cechowała go dyskrecja. -Nigdy nie mówił o sobie, o tym, czego dokonał. Nigdy też się nie skarżył, choć pełnił posługę w trudnych czasach. Nigdy nie narzucał swojego zdania. Nieraz wydawał się oszczędny w słowach, co nie oznaczało, że nie słucha-mówił kard. Jaworski w homilii dodając, że cechą Franciszka Macharskiego była wolność i godność-pomimo wielu przeciwności, nie dał się zwyciężyć złu.
Po nabożeństwie ulicą Franciszkańską, placem Wszystkich Świętych i Grodzką przeszedł żałobny kondukt. Towarzyszyła mu wojskowa orkiestra oraz Kompania Reprezentacyjna Straży Pożarnej i Kompania Reprezentacyjna Wojska Polskiego.
Byli przedstawiciele władz, duchowieństwo, zakony, delegacje wspólnot, uczelni, szkół i wszystkich grup, dla których kardynał Macharski zrobił tak wiele podczas swojego długiego i pracowitego życia.
Trumna została przewieziona na Wawel konnym karawanem i ustawiona w prezbiterium. Przy wejściu do katedry kardynała żegnali muzyką i śpiewem zakopiańscy górale ze Związku Podhalan. Uroczystości zakończyły się liturgią godzin - modlitwą za zmarłych.
Dzisiaj o godz. 8.30 trumna będzie wyprowadzona z katedry na dziedziniec po południowej stronie świątyni. Pogrzeb rozpocznie się o 11. Mszę odprawi kard. Stanisław Dziwisz. Franciszek Macharski zostanie pochowany w krypcie biskupów krakowskich pod ołtarzem św. Stanisława.