Kontrole zwolnień lekarskich są regularnie prowadzone przez pracowników ZUS w całej Polsce. Każdy, kto przebywa na „chorobowym”, może spodziewać się wizyty kontrolera, który sprawdzi czy we właściwy sposób korzysta on z przymusowego odpoczynku od pracy, albo wezwania do gabinetu lekarza orzecznika badającego, czy popularne L4 zostało wystawione zasadnie, a pracownik rzeczywiście nadal nie może wrócić do swoich obowiązków.
W pierwszym półroczu tego roku w krakowskim oddziale ZUS i podległych mu placówkach przeprowadzono ponad 4,8 tys. kontroli pod kątem właściwego korzystania z „chorobowego”. W przypadku 504 osób przedstawicieli ZUS zdecydowali o cofnięciu świadczeń na łączną kwotę 673, 8 tys. zł.
Ponad 4 tys. osób zostało skontrolowanych przez lekarzy orzeczników ZUS. 97 z nich zostało uznanych za zdolnych do pracy i pozbawionych wypłat o łącznej wysokości ponad 34 tys. zł.
3,8 mln zł ZUS odzyskał w wyniku obniżenia wypłacanych zasiłków chorobowych i świadczeń rehabilitacyjnych. Kwota tego typu wsparcia jest ograniczania w przypadku, gdy u danej osoby ustał tytuł ubezpieczenia, czyli np. rozwiązała ona umowę o pracę.
O ponad 100 tys. zł świadczenia obniżono również spóźnialskim ubezpieczonym, którzy na czas nie dostarczyli druku L4 do swojego pracodawcy albo ZUS. W pierwszym półroczu 2018 r. w terminie siedmiu dni takiego obowiązku nie dotrzymało blisko 1,3 tys. osób.
Łącznie dzięki kontrolom przeprowadzonym od stycznia do czerwca krakowski ZUS odzyskał ponad 4,6 mln zł. W całym kraju w tym czasie ZUS wstrzymał bądź obniżył świadczenia chorobowe na kwotę 98,1 mln zł.
ZOBACZ KONIECZNIE: