Do zdarzenia doszło w rejonie dworca PKP w Krakowie. Pokrzywdzony został zaczepiony przez dwóch nietrzeźwych mężczyzn, którzy w sposób nachalny domagali się od niego „drobnych”. Kiedy obywatel Konga zdecydowanie odmówił, usłyszał pod swoim adresem obelgi o charakterze rasistowskim, a młodszy z agresorów zaatakował obcokrajowca, uderzając go ręką. Poszkodowany zadzwonił na policję. Napastnicy zostali zatrzymani.
Następnego dnia, gdy już 19-latek i jego 42-letni kompan wytrzeźwieli, usłyszeli zarzuty. Podejrzanym grozi do 3 lat więzienia.
Prokurator Prokuratury Rejonowej dla Krakowa - Krowodrzy zastosował wobec nich policyjny dozór.
czarnoskórzy w nachalny sposób domagali się ode mnie "drobnych", a gdy odmawiałem krzyczeli coś do mnie w swoich językach. Czy to nie był rasizm ?... A może to ja jestem rasistą bo im nie dałem jałmużny ?... ;)