W piątek, około godziny 21:20 na trasie w kierunku Bronowic Małych na wysokości przystanku Bronowice Wiadukt doszło do potrącenia pieszego przez tramwaj.
Tramwaje przez około 40 minut kursowały jedynie do pętli Bronowice. Organizowana była komunikacja zastępcza.
Na miejscu wypadku pracowały służby. Utrudnienia dla podróżujących MPK zakończyły się o 22.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że to pieszy wtargnął na tory. Motorniczy nie zdążył w porę zatrzymać pojazdu.
Tramwajarze tam mocno przyspieszają przy ruszaniu z przystanku jak konie do żłobu. Ile tam już było wypadków. Wystarczy ruszać wolno i nie rozpędzać się w obrębie przystanku
wystarczy patrzeć jak się przechodzi a nie łazić na oślep.
G
Gość
8 listopada, 22:36, ?:
Po co słoikom tramwaj na Bronowice?
9 listopada, 01:47, xxxx:
W Krakowie nie ma słoików. To nie jest określenie krakowskie. I nie na Bronowice, tylko do Bronowic, przybyszu.
Brawo
x
xxxx
8 listopada, 22:36, ?:
Po co słoikom tramwaj na Bronowice?
W Krakowie nie ma słoików. To nie jest określenie krakowskie. I nie na Bronowice, tylko do Bronowic, przybyszu.
k
klika matołów
Tramwajarze tam mocno przyspieszają przy ruszaniu z przystanku jak konie do żłobu. Ile tam już było wypadków. Wystarczy ruszać wolno i nie rozpędzać się w obrębie przystanku