https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Utrudnienia w Podgórzu. Na razie bez dramatu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Ogórek
Zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Wielickiej, Limanowskiego, Powstańców Śląskich i Powstańców Wielkopolskich.
Zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Wielickiej, Limanowskiego, Powstańców Śląskich i Powstańców Wielkopolskich. fot. Anna Kaczmarz
Od rana zamknięte jest skrzyżowanie ulic Wielickiej, Limanowskiego, Powstańców Śląskich i Powstańców Wielkopolskich. Nowy etap budowy łącznicy kolejowej nie spowodował na razie wielkich utrudnień. Sytuacja pogorszy się zapewne od września.

Autorka: Anna Kaczmarz, Gazeta Krakowska

Zamknięcie skrzyżowania pod powstającymi dwoma estakadami kolejowymi było zapowiadane, jako najtrudniejszy moment budowy łącznicy kolejowej Kraków Zabłocie-Kraków Krzemionki.

Można skręcić tylko z Wielickiej w Powstańców Wielkopolskich, z ul. Powstańców Wielkopolskich w Wielicką i z Limanowskiego w Powstańców Śląskich. Przez skrzyżowanie normalnie przejeżdżają tramwaje.

Bez przeszkód można natomiast jechać estakadą Obrońców Lwowa w kierunku Nowej Huty i na tym odcinku ruch odbywa się bardzo płynnie. Największe zatory tworzą się natomiast z drugiej strony, od Powstańców Wielkopolskich i Nowohuckiej.

Kierowcy wybierają alternatywne objazdy, m.in. przez Kamieńskiego, Wadowicką czy Kalwaryjską. Tam ruch jest większy, ale sytuacja nie jest na razie dramatyczna. Drogowcy zalecają także objazdy przez Bieżanowską , Półłanki i w stronę Christo Botewa.

- Kierowcy szukają alternatywnych tras objazdu. Większy ruch jest też na ulicach, które nie są wskazane, jako trasy alternatywne – mówi Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Rano było jednak względnie spokojnie. Zobaczymy natomiast, jak ruch będzie wyglądał po południu, gdy estakada Obrońców Lwowa już nie pomoże w przejazdach. Większego ruchu spodziewamy się wtedy w rejonie Ronda Grzegórzeckiego – dodaje.

Wprowadzone we wtorek zmiany potrwają jednak aż do listopada. Gigantyczne utrudnienia zaczną się więc po wakacjach, kiedy większość osób powróci z urlopów oraz w październiku, gdy do Krakowa wrócą studenci.

Urzędnicy liczą, że do tego czasu kierowcy przyzwyczają się do tymczasowej organizacji ruchu i ten będzie odbywał się w miarę płynnie.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Goga
Cyt:"Urzędnicy liczą, że do tego czasu kierowcy przyzwyczają się do tymczasowej organizacji ruchu i ten będzie odbywał się w miarę płynnie."
K
Kk
To zapraszam na jazdę ul. Klasztorna i Półanki...odległość 3km jedziemy autobusem linii 163....ponad GODZINĘ!!
M
Majk
Poczekamy na 1 września! Będzie armagedon, a potem na 1 października powtórka z rozrywki.
e
et
jak zwiedzający zoo oglądają małpy w klatkach. Zamykają ulice i oglądają jak to sobie ludziska poradzą, które trasy wybiorą, itp itd. Po prostu cudowne to wszystko, ale lata głupoty w zarządzaniu miastem i całym krajem zaczynają dawać owoce, może jak te wszystkie korpo-kariery zorientują się że więcej życia spędzają w metalowej puszce wdychając spaliny, to może się obudzą i zaczną buntować zamiast odpalać jointa od jointa i głosować ciągle na debili? Pewnie nie, ale może zawsze jest nadzieja.

Wybrane dla Ciebie

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska