FLESZ - Młodzi nie mają kasy więc wracają do domów
W powiecie krakowskim coraz częściej do nagłych wypadków, na pomoc osobom poszkodowanym są wysyłani strażacy z miejscowych jednostek OSP. Wiele razy już tak się zdarzyło. Strażacy pędzą do remizy, zabierają defibrylator (urządzenie do defibrylacji serca, czyli zabiegu medycznego stosowanego podczas reanimacji), w który wiele jednostek zostało wyposażonych i spieszą na pomoc. Tak było w Kryspinowie w gminie Liszki w środę po południu.
Na miejsce wysłano dwa zespołu ratownictwa medycznego, ale kartka nie mgła dotrzeć szybko. Jak ostatnio bywa - w czasie pandemii - do ratowania seniora pospieszyli strażacy z OSP Kryspinów i OSP Liszki, a także JRG 3 Kraków. Zadysponowano także karetkę pogotowia oraz lotnicze pogotowie ratunkowe. Jednak pomoc była potrzebna natychmiast.
Skuteczna akcja pomocy poszkodowanemu
Pierwsza pomoc w przywróceni akcji serca zaczęli sami domownicy, podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową, a za chwile dołączyła do nich sąsiadka - pielęgniarka. Szybko na miejsce dotarli także strażacy-ochotnicy z Kryspinowa z automatycznym defibrylatorem zewnętrznym AED. Urządzenie zaleciło wyładowanie. Okazało się, że skutecznie pomagali poszkodowanemu.
Potem dotarł zespół ratownictwa medycznego z Kryspinowa, który transportował innego pacjenta do szpitala. Ratownicy z tego zespołu podjęli czynności ratunkowe do czasu przybycia pogotowia lotniczego.
Wszystkie czynności i działania, cała pomoc, którą udzielali wszyscy uczestnicy akcji pozwoliły na przywrócenie w pełni funkcji życiowych. Mężczyzna, został przetransportowany do szpitala śmigłowcem
- informują ratownicy uczestniczący w akcji.
Podobna sytuacja miała miejsce w przed kilkoma dniami w Nielepicach w gminie Zabierzów, gdzie również na pomoc do kobiety, u której doszło do zatrzymania krążenia pierwsi dotarli strażacy ochotnicy i ratowali pacjentkę do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Dzień wcześniej tak było w Kłokoczynie w gminie Czernichów, tam nie udało się uratować życia mężczyźnie.
W powiecie krakowskim defibrylatory montują na remizach
Przypomnijmy, że w podkrakowskich gminach na wielu remizach są zamontowane defibrylatory, które ratują ludziom życie, są powszechnie dostępne. To projekt z Budżetu Obywatelskiego województwa Małopolskiego w edycji 2019. Gdy zatrzymuje się akcja serca użyty natychmiast defibrylator pomaga dotrwać osobie poszkodowanej do czasu przyjazdu ratowników medycznych.
Jak mówią trenerzy i organizatorzy szkoleń dla strażaków i osób chętnych na temat tego, jak używać tych urządzeń - używając defibrylatora nie można zrobić nikomu krzywdy, a mona uratować życie.
Ostatnio defibrylatory montowano na remizach w dwóch podkrakowskich gminach: Krzeszowice i Zabierzów. Zostało zamontowanych łącznie 18 defibrylatorów. Znajdują się one w specjalnej, podgrzewanej kapsule, której otwarcie bezpośrednio podłączone jest do syreny, co sprawi, że strażacy zostaną automatycznie zaalarmowani.
Gmina Liszki. Pożar budynku gospodarczego w Ściejowicach. Za...
- Wspomnienia z Juromanii. Święto na zamkach, w dolinach, na skałkach i jaskiniach
- Powstała korzkiewska Szwajcaria. Zachwycający nowy odcinek drogi z pięknym mostem
- Wola Filipowska to miejsce wydarte puszczy. Siedem wieków - od Nawoja i smolarzy
- Wola Filipowska. Koncert Skaldów, tańce i wspólne zdjęcia [GALERIA]
- Familiada Rowerowa w Dolinie Będkowskiej [ZDJĘCIA]
- Tajemnicze historie unikatowych eksponatów strażackich, medycznych i policyjnych
