Jeszcze raz potwierdziło się jak niebezpiecznym miejscem jest wyjazd z drogiw powiatowej na zakopiankę w Krzyszkowicach. W niedzielę wczesnym popołudniem doszło tam do kolizji dwóch aut. Jak informuje policji, kobieta wyjeżdżająca na zakopiankę nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu zakopianką. Tu na szczęście obyło się bez poszkodowanych.
Tego samego nie da się powiedzieć o zdarzeniu do jakiego doszło mniej więcej w tym samym czasie w Trzebuni. Tam kierowca wyjeżdżający z garażu na drogę gminną, jadąc tyłem potrącił pieszego.
Starszy mężczyzna w ciężkim stanie został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego z krakowskich szpitali.