Kuzaj: Rękę Roberta Kubicy uda się uratować

Można powiedzieć, że wypadki to nieodłączny element sportów motorowych?
Rajdy samochodowe są dość niebezpieczne, ale wypadki śmiertelne zdarzają się niezwykle rzadko. Roberta Kubicę spotkał wczoraj wielki pech, bo gdyby ta bariera nie weszła do środka, to zarówno Robert, jak i jego pilot Jakub Gerber wyszliby z tego wypadku jedynie z siniakami. Miałem podobny przypadek - dwa lata temu w mój samochód też się wbiła żerdź. Ominęła mnie o centymetry.

Nieoficjalne: Sprawność prawej dłoni Kubicy została przywrócona (FILM)

Według wstępnych informacji obrażenia Kubicy są dość poważne.
Robert ma rozległe złamania, ale bądźmy dobrej myśli. Musimy głęboko wierzyć i go wspierać. Najważniejsze, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a dłoń - jak się dowiedziałem - prawdopodobnie zostanie uratowana.

Rajdy samochodowe to trudny sport. Kierowca musi sobie radzić m.in. ze zmiennymi warunkami na trasie.
Podczas zapoznania z trasą opisujemy ją najlepiej jak umiemy, ale już w trakcie rajdu musimy wziąć poprawkę m.in. na pogodę. Trasa może się zmienić dosłownie w ciągu godziny. Rajdów nie można traktować jak zabawy. Jednak Kubica udowodnił, że potrafi się ścigać z najlepszymi.

Jakie są rokowania dla jego przyszłości?
Z tego, co wiem, wszystko przebiega pozytywnie. To skomplikowane złamanie i rehabilitacja będzie trwać długo. Jednak Robert Kubica to silny facet, ma ogromną motywację. Wierzę, że za trzy miesiące będzie mógł wsiąść do samochodu. Choć nie będzie to bolid, bo przepisy Formuły 1 zabraniają nie w pełni zdrowemu zawodnikowi wsiadać za kierownicę.
Marek Wicher, TVN24