FLESZ - Sukces Polski. Będą dopłaty dla polskich rolników

Nowa droga przeniesienie całość ruchu tranzytowego poza obszar miejscowości Łącko i Czerniec. Ma być bezpieczniej, bo na drodze wojewódzkiej nr 969, która tanowi główne połączenie Nowego Sącza z Nowym Targiem często dochodzi do wypadków. Planowana obwodnica może stanowić również alternatywny dojazd w relacjach wewnątrzgminnych pomiędzy peryferyjnymi osiedlami.
- Zarząd Dróg Wojewódzkich zlecił opracowanie wielowariantowej koncepcji wraz z uzyskaniem decyzji środowiskowej. My jako gmina też oczywiście uczestniczymy w tym finansowo. W okolicach listopada powinien zostać wybrany wariant wraz z uzyskaniem decyzji środowiskowej. W ZDW w Krakowie jednostka projektowa przedstawiła trzy pewne warianty przebiegu. Teraz będzie czas na to żeby ZDW się nad tym pochylił - mówi "Gazecie Krakowskiej" Jan Dziedzina, wójt gminy Łącko. Na bazie tego, kolejnym etapem byłoby zlecenie pełnej dokumentacji technicznej, wraz z uzyskaniem pozwolenia.
Obwodnica zakłada wyprowadzeniu ruchu z centrum miejscowości Łącko i Czerniec, a jej powstanie jest możliwe do końca tej dekady.
- Powiem to bardzo ogólnie, chcemy ten ruch wyprowadzić w stronę Dunajca, żeby te dwa centra miejscowości były ominięte - dodaje wójt.
Według przeprowadzonej analizy bezpieczeństwa ruchu drogowego, w ciągu drogi wojewódzkiej przechodzącej przez miejscowość Łącko, odnotowano szereg wypadków, w tym śmiertelnych. Budowa obwodnicy znacznie uspokoi ruch w tej okolicy, a tym samym wpłynie na poprawę warunków bezpieczeństwa. Jak twierdzi wójt wsparcie dla inwestycji dają też władze województwa małopolskiego.
- Kilka tygodni temu powstał dokument, gdzie jest mowa o takich właśnie inwestycjach drogowych o charakterze obwodnicy, które zdaniem panów marszałków są do zrealizowania do 2027 roku i nie chodzi tu o program "100 obwodnic" - tłumaczy.
Projektowana droga będzie miała ok. 3 km długości w zależności od projektu, w planach jest też budowa trzech obiektów mostowych na potokach Borkowski, Czarna Woda, Lichnia. Inwestycja może kosztować od 80 do nawet 160 milionów złotych. Na to część środków gminny samorząd chce zdobyć z programów unijnych.
Temat obwodnicy Łącka nie jest nowy, bo już od roku 1989 istnieje rezerwa terenowa w Planie Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Łącko. Ówczesne władze gminy wykazały się dalekowzrocznością i zapewniły mocny argument.
- Tym argumentem jest ,,wolny” od zabudowy pas gruntu, który może być rozpatrywany pod kątem lokalizacji drogi czyniąc to przedsięwzięcie coraz bardziej realnym - tłumaczy.
- Sądeccy milionerzy, niektórzy zaczynali w garażu. Zna ich cała Polska
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- Karnawał po sądecku czyli lachowskie zapusty. Impreza przyciągnęła tłumy
- Kordian nagrał piosenkę idealną na Walentynki. Do klipu zaprosił finalistkę Miss