https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Libiąż: sponsor ugasi pożar

Magdalena Balicka
Ochotnicy z Libiąża jeżdżą do pożarów rozklekotanym starem bez sprawnych hamulców. Marzą, by zamienić 30-letniego gruchota na nowsze auto, które nie rozkraczy się w drodze na akcję. Burmistrz Libiąża wspomógł wprawdzie ochotników kwotą 150 tys. zł, to jednak za mało.

- Na kilkuletni wóz potrzeba co najmniej drugie tyle. Bez sponsorów nie damy rady - podkreśla Marek Cygan z Ochotniczej Straży Pożarnej w Libiążu. Ma nadzieję, że uda mu się namówić lokalnych przedsiębiorców, by podzielili się groszem.

- Bez odpowiedniego sprzętu nie jesteśmy w stanie uratować ludzkiego życia. Gdy wybucha pożar, liczy się przecież każda minuta - podkreśla strażak. Jego jednostka ma ponad 80-letnią tradycję, a od 15 lat funkcjonuje także w Krajowym Systemie Ratownictwa Gaśniczego.

Ludzie dobrej woli i sponsorzy, którzy zdecydują się pomóc w zakupie wozu, mogą wpłacać pieniądze na konto bankowe OSP Libiąż: BS Chrzanów oddz. Libiąż, nr: 54 8444 0008 0020 0200 3476 0001. Kontakt telefoniczny z OSP pod nr. 032 627 11 88.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
MANIEK
Nowa ciężarówka to wydatek na pół miliona złotych, 150 tyś to cena za mała, niech spąsorzy pomogą bo nic z tego nie będzie...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska