Postawiona w celach dekoracyjnych bezużyteczna "rzeźba", o której mówiono, że przypomina lądowisko dla UFO, przestanie istnieć i zadziwiać, ale tylko na chwilę.
Władze miasta i powiatu limanowskiego zdecydowały wspólnie, że buzodromowi trzeba nadać sens istnienia z zachowaniem jego charakterystycznej bryły. Postanowiono zbudować go niemal od nowa, obudować szkłem i ulokować wewnątrz Centrum Informacji Turystycznej, na samej górze zaś - umieścić platformę widokową.
Kosztorys przedsięwzięcia opiewa na półtora miliona złotych, z czego jedna trzecia to dotacja unijna.
Przebudowa buzodromu ma się zakończyć jesienią tego roku - prawdopodobnie na przełomie września i października.
Do tego czasu limanowianie muszą się pogodzić z wyłączeniem z użytkowania dużej części Rynku, jednak - jak zapewniają gospodarze miasta i regionu - warto się uzbroić w cierpliwość.
Prezentujący się pięknie na projektach nowy buzodrom wzbogaci centrum Limanowej o ciekawe efekty iluminacji świetlnej. Przy okazji generalnego remontu zostanie odnowiona także fontanna.