O wywróceniu się samochodu osobowego na zaśnieżonej górskiej drodze we wsi Maciejowa w gminie Łabowa oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu został zaalarmowany kilkanaście minut po godzinie ósmej.
Wzywający pomocy podawał, citroenem berlingo, który się rozbił, jechała kobieta ze swoim dzieckiem.
Na pomoc skierowani zostali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Łabowej, którzy maja olbrzymie doświadczenie w akcjach ratowniczych na drogach i dysponują specjalistycznym sprzętem do powadzenia takich działań. Co nader istotne oni mieli najbliżej do miejsca zdarzenia.
Do Maciejowej pospieszyły także zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Krynicy-Zdroju.
Jak przekazuje Wojciech Mąka, prezes OSP w Łabowej, sytuacja zastana przez ratowników wyglądała bardzo groźnie i wprost trudno było im uwierzyć, że zarówno kobieta kierująca samochodem, jak i jej sześcioletnie dziecko nie doznali aż tak poważnych urazów, by musieli być hospitalizowani.
Przyczyny i okoliczności przykrego zdarzenia na drodze w Maciejowej wyjaśnia policja.
Sprawdź aktualne utrudnienia
Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.
Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
