
ŚRODKOWY OBROŃCA
Michał Helik (Cracovia)
Zawodnik trafił do „Pasów” w ramach letniego zaciągu. Poprzedni sezon miał nieudany, wraz z Ruchem Chorzów spadł z ekstraklasy. W nowym środowisku odżył, choć wyniki osiągane przez zespół Michała Probierza dalekie są od oczekiwanych. Szkoleniowiec często rotował składem, ale młody zawodnik cieszył się jego zaufaniem, zagrał w aż 18 z 21 meczów ligowych. Trudno by było inaczej, skoro Helik stał się najlepszym defensorem ligi pod względem strzelonych bramek - zdobył ich aż pięć. Pasował mu styl gry proponowany przez szkoleniowca, który wielką wagę przywiązuje do stałych fragmentów gry. Po podaniach z rzutów wolnych Helik popisywał się strzałami głową i w ten sposób pokonywał bramkarzy rywali. 22-latek nie jest jednak z siebie zadowolony, bo dla niego liczy się drużyna.
Rezerwowi:
1. Ivan Gonzalez (Wisła Kraków)
2. Akos Kecskes (Bruk-Bet Termalica Nieciecza)
3. Artem Putiwcew (Bruk-Bet Termalica Nieciecza)
4. Michał Czarny (Puszcza Niepołomice)

LEWY OBROŃCA
Maciej Sadlok (Wisła Kraków)
Człowiek nie do zdarcia. Wystarczy nadmienić, że jest piłkarzem, który nazbierał najwięcej minut na boisku ze wszystkich zawodników Wisły w mijającym roku.
To najlepszy lewy obrońca w ekstraklasie, czego jednak zdaje się nie dostrzegać trener Adam Nawałka, pomijając go przy powołaniach do reprezentacji. Trochę szkoda, bo to typ piłkarza, który często i chętnie włącza się też w akcje ofensywne zespołu. Potrafi bardzo dobrze dośrodkować, dzięki czemu asysta w jego wykonaniu przy golach wcale nie jest rzadkim obrazkiem. Bez dłuższych negocjacji podpisał z Wisłą nowy kontrakt do 2021 r. Wiele osób właśnie w nim upatruje następcy Arkadiusza Głowackiego w roli przywódcy drużyny, gdy ten zakończy karierę. Słusznie, bo piłkarz rodem z Dankowic ma do tego niezbędne cechy charakteru.
Rezerwowi:
1. Kamil Słaby (Sandecja Nowy Sącz/Bruk-Bet Termalica Nieciecza)
2. Paweł Jaroszyński (Cracovia)
3. Guilherme (Bruk-Bet Termalica Nieciecza)
4. Patrik Mraz (Sandecja
Nowy Sącz)

DEFENSYWNY POMOCNIK
Pol Llonch (Wisła Kraków)
Gdy przychodził w zimie do Wisły, reklamowano go jako piłkarza, który może biegać bez końca i pracować ciężko dla drużyny. Hiszpan w znacznym stopniu potwierdził te opinie, z marszu stając się podstawowym zawodnikiem ekipy Kiko Ramireza.
Udana wiosna w jego wykonaniu łączyła się w znacznym stopniu z tym, że w wyjściowej jedenastce miejsce w środku pola dzielił z Krzysztofem Mączyńskim. Gdy grali razem, bardzo dobrze się uzupełniali, a Llonch korzystał na doświadczeniu reprezentanta Polski. Najlepiej świadczy o tym fakt, że gorzej wypadał w meczach, w których „Mąki” brakowało. Jesień nie była już dla niego tak udana, ale też na wytłumaczenie może mieć argument, kryjący się pod jednym słowem - kontuzje. Gdy jednak był zdrowy, grał co najmniej solidnie.
Rezerwowi:
1. Damian Dąbrowski
(Cracovia)
2. Vullnet Basha (Wisła
Kraków)
3. Mateusz Kupczak (Bruk-Bet Termalica Nieciecza)
4. Miroslav Covilo (Cracovia)

ŚRODKOWY POMOCNIK
Krzysztof Mączyński (Wisła Kraków)
Latem na własne życzenie stał się wrogiem publicznym numer jeden dla kibiców Wisły, którzy do dzisiaj nie mogą mu wybaczyć nie tyle przenosin do Legii, co sposobu, w jaki to uczynił, zwodząc fanów m.in. na swoim twitterowym profilu.
Odkładając jednak na bok emocje, trzeba oddać cesarzowi, co cesarskie, a fakty są takie, że dopóki w Wiśle grał, był jednym z jej najlepszych zawodników. To nie przypadek, że trener Kiko Ramirez jeszcze kilka miesięcy po jego odejściu, niektóre niepowodzenia swojej drużyny wciąż tłumaczył tym, że latem stracił Mączyńskiego, Brleka i że trudno było mu tę wyrwę szybko załatać. Inna sprawa, że „Mąka”, choć w klubie nie grał źle, to z reguły nie wznosił się na poziom, jaki prezentował w meczach reprezentacji. O to kibice również mieli do niego pretensje.
Rezerwowi:
1. Łukasz Piątek (Bruk-Bet Termalica Nieciecza)
2. Vlastimir Jovanović (Bruk-Bet Termalica Nieciecza)
3. Szymon Drewniak
(Cracovia)
4. Marcin Budziński (Cracovia)