Środkowy obrońca: MICHAL FRYDRYCH (Wisła Kraków)
Czech na dobre stał się jednym z prawdziwych liderów Wisły, nie tylko formacji obronnej. Jesienią Frydrych dobrze spisywał się w roli stopera, ale występował również w drugiej linii i to z całkiem dobrym skutkiem, skoro właśnie w tej roli strzelił np. zwycięską bramkę w meczu z Górnikiem Zabrze. A skoro przy jego golach jesteśmy, to nie można również zapomnieć, że jego trafienia ratowały „Białej Gwieździe” punkty w meczach z Lechią Gdańsk i Wartą Poznań. On sam trochę irytował się faktem, że musi wyręczać kolegów z przednich formacji, no ale to nie umniejsza jego zasług. Na dzisiaj niespełna 32-letni piłkarz jest tak znaczącą postacią w zespole, że pod nieobecność kontuzjowanego Jakuba Błaszczykwoskiego często pełni funkcję kapitana. I to do niego trener Adrian Gula rozpoczyna ustalanie wyjściowego składu. Jeśli tylko jest zdrowy, jeśli nie pauzuje za kartki, to zawsze wychodzi na boisko. Wiosną to na pewno się nie zmieni. (BK)
REZERWOWI
1. Jakub Jugas (Cracovia)
2. Dawid Szymonowicz (Cracovia)
3. Serafin Szota (Wisła Kraków)
4. Nemanja Tekijaski (Bruk-Bet Termalica)
Środkowy obrońca: MATEJ RODIN (Cracovia)
W zeszłym sezonie nie grał jeszcze pierwszych skrzypiec, choć występował regularnie. W ustawianiu obrony trener Probierz zaczynał od niego. Podobnie robi jego następca Jacek Zieliński, określając Rodina szefem obrony i nie wyobrażając sobie straty tego zawodnika, który ma ofertę z KVOostende. Rodin wreszcie poczuł, że to on dowodzi defensywą i brał ciężar gry na siebie, zarówno w parze z innym obrońcą, jak i w bloku trzech środkowych defensorów. Jako pierwszy z zawodników ekstraklasy w tym sezonie wygrał sto pojedynków z rywalami. Robi użytek ze swojego wzrostu (193 cm - najwyższy zawodnik z pola oprócz Pellego van Amersfoorta), dobrze gra głową i często zapędza się pod bramkę rywala przy stałych fragmentach gry. Zdobył dwa gole po strzałach głową, ratując remis w spotkaniu z Górnikiem Zabrze. A bramek mógłby mieć na swoim koncie zdecydowanie więcej, bo często dochodzi do sytuacji strzeleckich. (ŻUK)
REZERWOWI
1. Maciej Sadlok (Wisła Kraków)
2. Tomasz Boczek (Sandecja Nowy Sącz)
3. Michal Piter-Bućko (Sandecja Nowy Sącz)
4. Donatas Nakrosius (Garbarnia Kraków)
Lewy obrońca: KAMIL PESTKA (Cracovia)
Blisko rok nie grał w piłkę po ciężkiej kontuzji. Gdy już wrócił jesienią, rozpędzał się z meczu na mecz. Z czasem nie było widać, że przez tak długi czas nie występował w ekstraklasie. W końcówce roku wysiłek odbił się na nim dość solidnie. Pestka został zauważony przez włoskie kluby jeszcze przed kontuzją i gdyby nie ona, pewnie już nie grałby w Cracovii. Ma inklinacje do ofensywnej gry, jest dynamiczny, przebojowy, dysponuje dobrym dośrodkowaniem. Poważny uraz przyhamował jego karierę, ale jeśli wróci do dyspozycji z lata 2020 roku, zapewne będzie pierwszym z polskich zawodników w obecnej kadrze „Pasów”, który wyjedzie za granicę. Okazuje się, że nie tylko gra dobrze jako lewy obrońca, ale służy mu też pozycja wahadłowego, zwłaszcza, że lubi wypady pod bramkę rywala. Pomaga mu też rywalizacja, szczególnie z Michalem Siplakiem. Zieliński znalazł sposób, by ich obu zmieścić w składzie. (ŻUK)
REZERWOWI
1. Matej Hanousek (Wisła Kraków)
2. Kamil Słaby (Sandecja Nowy Sącz)
3. Marcin Grabowski (Bruk-Bet Termalica)
4. Luis Rocha (Cracovia)
Defensywny pomocnik: ASCHRAF EL MAHDIOUI (Wisła Kraków)
Gdy przychodził do Wisły, oczekiwania wobec byłego piłkarza Ajaksu Amsterdam były bardzo duże. Marokańczyk z holenderskim paszportem potwierdził, że warto było go sprowadzić. El Mahdioui błyskawicznie wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie i nie oddał go przez całą jesień. Zasłużenie, bo zademonstrował wysokie umiejętności, dobre wyszkolenie techniczne. To zawodnik, który reguluje tempo gry drużyny, dużo widzi na boisku, często dokonuje nieoczywistych wyborów, co wprowadza zamieszanie w szeregi obronne przeciwników. Jeśli można mieć jakieś zastrzeżenia do gry El Mahdiouiego, to że częściej chcielibyśmy oglądać w jego wykonaniu tak cudowne zagrania jak w Lubinie, gdzie popisał się jedną z najefektowniejszych asyst w całym sezonie ekstraklasy. Jeśli takich ostatnich podań El Mahdioui będzie wiosną prezentował więcej, to jego wartość dla drużyny Wisły Kraków jeszcze wzrośnie. (BK)
REZERWOWI
1. Piotr Wlazło (Bruk-Bet Termalica)
2. Milan Dimun (Cracovia)
3. Damir Sadiković (Cracovia)
4. Elhadji Maissa Fall (Sandecja Nowy Sącz)
