W takich sytuacjach kierowca zazwyczaj nie ma żadnych szans. Ułamek sekundy i dochodzi do tragedii. Tylko w 2018 r. w Małopolsce doszło do 1520 wypadków drogowych z udziałem zwierząt. Ten materiał powstał ku przestrodze. To właśnie w okresie wiosennym sarny, jelenie i dziki - przez okres rui - często tracą instynkt i wbiegają tuż pod pędzące samochody. Zobaczcie, jak może się skończyć nieostrożna jazda w terenach leśnych. Tu z pewnością warto ściągnąć nogę z gazu. Przejdź do galerii zdjęć, która przypomina dramatyczne wypadki z Małopolski.
Dlaczego cenzor wyłączył łapki? Opinia publiczna jest nieważna?
K
Krakusek
Szkoda zwierząt, bo kierowcy głównie są winni w takich wypadkach, nie zwracają uwagi na znaki drogowe.
K
Książe Krak
Dla tego stary wyga policjant mi wpajał że w dzika najlepiej jest przy...bać,bo sz.ansa na przeżycie jest większa jak widać.Omijanie tragiczne bardziej w skutkach.Na nie jednej akcji był to wie.Co do łosia,raczej nie ma recepty.
Z
Zakopianka
Przestańmy jeździć jak wariaci,włączmy myślenie i wtedy wypadków będzie coraz mniej albo wcale.Na pasach też ginie wielu ludzi bo kierowcy jeżdżą jakby nie mieli oczu ani mózgów i to nie znaczy że mamy wybić wszystkich pieszych.Zostawcie dzikie zwierzęta w spokoju,one też chcą żyć chociaż mają coraz trudniej.
l
lol
wpychamy się na ich tereny i zabijamy zwierzęta a czasem siebie. niższa prędkość by w wielu sytuacjach zmniejszyła szkody