https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Manchester. 15-letni Polak zginął od ran kłutych, matka trafiła do szpitala

Adam Kielar
Policja zatrzymała w tej sprawie 44-latka.
Policja zatrzymała w tej sprawie 44-latka. Twitter/@gmpolice
15-letni Polak Jakub Szymański zginął próbując pomóc swojej 40-letniej matce, zaatakowanej przez napastnika w północnym Manchesterze. Oboje zostali zranieni nożem przez mężczyznę, który zaatakował ich w ich domu w tym angielskim mieście.

Do napaści doszło w czwartek wieczorem. Oboje trafili do szpitala, niestety chłopak zmarł z powodu odniesionych ran. Matka przeżyła, jej stan pozostaje stabilny.

Rodzina jest w szoku i żałobie. – Zawsze mówił, to co myśli, był zabawnym, psotnym, nieco zuchwałym chłopcem. Uwielbiał grać na Xboxie i kibicował Manchesterowi City – mówią bliscy.

– Był jak każdy inny nastolatek, był bardzo pomocny, nawet dla tych, których dopiero poznał. Dla naszej rodziny jest bohaterem – wspominają Kubę.

W tej sprawie zatrzymano w Kencie 44-letniego mieszkańca Manchesteru. Miał znać zarówno matkę i syna. Jest przesłuchiwany.

– Wciąż trwa nasze śledztwo, ostatnie zatrzymanie może być dużym krokiem w kierunku znalezienia odpowiedzi, na które oczekuje rodzina w żałobie – powiedziała inspektor Alicia Smith z policji w Manchesterze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska