https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka Krakowa oszukana w okresie świątecznym. Seniorka z Nowej Huty straciła 50 tys. zł

Jolanta Białek
Opracowanie:
Kolejne oszustwo "na policjanta" w Nowej Hucie w Krakowie. 74-latka przekazała przestępcom wszystkie swe oszczędności
Kolejne oszustwo "na policjanta" w Nowej Hucie w Krakowie. 74-latka przekazała przestępcom wszystkie swe oszczędności materiały Policji
Do 74-letniej mieszkanki krakowskiej Nowej Huty oszust zadzwonił po raz pierwszy nad ranem 23 grudnia, podając się za pracownika za pracownika Poczty Polskiej. Kolejny telefon – z informacją, że poprzedni był próbą oszustwa, a pieniądze, które seniorka ma na koncie w banku „są zagrożone” – kobieta odebrała kilka godzin później. W efekcie 74-latka straciła całe swe oszczędności. Przekazała złodziejom 50 tys. zł na jednej z ulic w południowej części Krakowa.

Oszuści stosują coraz to nowe sposoby, by ukraść pieniądze. Tym razem doszło w Krakowie do oszustwa, którego sprawca/sprawcy podszywali się za pracowników państwowych instytucji.

- Osoba podająca się za pracownika Poczty Polskiej poinformowała 74-latkę w trakcie rozmowy, iż posiada dla niej dwa listy polecone. Rozmówca poprosił kobietę o potwierdzenie adresu, informując że listy zostaną jej dostarczone za kilka godzin. Około godziny 12 seniorka odebrała kolejny telefon, tym razem od mężczyzny podszywającego się pod policjanta. Fałszywy funkcjonariusz poinformował kobietę, że wcześniejszy telefon był próbą oszustwa oraz powiedział, że prowadzone są działania policji wymierzone przeciwko oszustom, którzy mieli podmienić jej gotówkę w banku na fałszywe banknoty. „Policjant” przekonał seniorkę, aby wybrała z banku pieniądze, które miały zostać poddane ekspertyzie, co miało pomóc w ujęciu przestępców. 74-latka instruowana przez rozmówce wypłaciła w banku 50 tys. zł i przekazała pieniądze wskazanemu mężczyźnie w rejonie jednej z ulic w południowej części miasta – podaje Komenda Miejska Policji w Krakowie.

Oszuści zapewniali mieszkankę Nowej Huty, że przekazana przez nią gotówka trafi do ekspertyzy, po czym zostanie jej zwrócona, jeszcze tego samego dnia. Tak się jednak nie stało, a gdy zaniepokojona kobieta zadzwoniła ok. godz. 22 pod numer alarmowy 112, dowiedziała się, że padła ofiarą oszustwa.

Czytaj także

Krakowscy policjanci po raz kolejny apelują do mieszkańców o ostrożność i rozwagę. - Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem. Nie informuje też nigdy telefonicznie o prowadzonych działaniach, „akcjach policyjnych”. Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust – przestrzegają funkcjonariusze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska