- Naszym głównym celem było wyjście z grupy. Teraz koncentrujemy się na następnym meczu. Damy z siebie wszystko, żeby dalej grać ma mundialu - powiedział Kiwior podczas piątkowej konferencji Polski. - Każdy wie, jakich zawodników ma reprezentacja Francji. Doskonale wiemy, że to nie będzie łatwy mecz i trzeba podejść z maksymalną koncentracją. Będziemy jeszcze analizować Francję, dowiemy się o założeniach na niedzielne spotkanie - dodał 22-letni Jakub Kiwior.
Przy okazji zapewnił, że postara się nie popełnić takiego błędu, jak w przegranym 0:2 meczu z Argentyną, gdy piłkę przejął Lautaro Martinez (napastnik rywali nie trafił ostatecznie w bramkę). - Zdawałem sobie sprawę, że popełniłem wielki błąd. Na szczęście miałem w końcówce okazję uratować drużynę i poprawić się. Na pewno przemyślałem to moje złe podanie, ten błąd. Teraz mogę skupić się tylko na tym, żeby nie popełnić podobnego w kolejnym meczu - podkreślił.
Kiwior jest piłkarzem Spezii Calcio, w której zbiera dobre recenzje, co w połączeniu z miejscem w podstawowym składzie reprezentacji sprawia, że coraz głośniej mówi się o zmianie przez niego klubu. Chętnych do zatrudnienia młodego obrońcy nie brakuje. - Kontrakt w nowym klubie? Koncentruję się na tym, co jest tutaj. Staram się nie myśleć o klubach czy innych sprawach. Skupiam się na kadrze narodowej i celach, jakie mamy osiągnąć. Nie ma w ogóle rozmów na inne tematy - podkreślił Kiwior.
Zapytany o sensacyjne rozstrzygnięcia w fazie grupowej w MŚ 2022, odparł krótko: - Jest kilka drużyn, które zaskoczyły, nie wychodząc z grupy. Nie tylko Niemcy. Ale to nie ode mnie zależało, kto wychodzi z tamtych grup.
Na piątkowej konferencji prasowej obecny był również m.in. obrońca Robert Gumny, który został zapytany przez francuskich dziennikarzy o Czesława Michniewicza. - Nasz trener jest wspaniałym taktykiem. Pokazał to, wychodząc z grupy. I to dosyć ciężkiej grupy. Na Francję też przygotuje dobry plan, na pewno stworzymy swoje okazje w tym meczu i zagrozimy rywalom - stwierdził Gumny.
Na razie piłkarz Augsburga pełni rolę rezerwowego w turnieju w Katarze. - Bardzo czekam na jakieś minuty na mundialu. Bez względu na to, gdzie mnie trener wystawi, dam z siebie wszystko. Nie boję się zagrać na lewej czy prawej obronie. Nawet w ataku, jeśli będzie potrzeba, mógłbym poszarpać, choć w tej formacji jest bardzo dużo konkurencja - przyznał z uśmiechem.
Gumny doskonale zna niemieckich piłkarzy z występów w Bundeslidze. Jak skomentował odpadnięcie reprezentacji Hansiego Flicka już po fazie grupowej? - Wielka niespodzianka. To dobra, doświadczona drużyna, piłkarze z Champions League, z topowych klubów. Myślę, że fajnie będzie się wracało do Niemiec z klatą wypiętą do przodu i świadomością, że Polska jednak wyszła z grupy, a Niemcy nie - przyznał.
O godz. 14.30 biało-czerwoni rozpoczęli trening. Zajęcia były otwarte dla mediów tylko przez kwadrans.
Tekstowa relacja na żywo z meczu 1/8 finału MŚ Francja - Polska w GOL24!
REPREZENTACJA w GOL24
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?