W miejscowości Kadcza w gminie Łącko z prowadzącej doliną Dunajca drogi wojewódzkiej nr 969, głównego szlaku łączącego Nowy Sącz z Nowym Targiem, wypadł samochód osobowy. W ciemnościach nocy citroen xara rozbił się o latarnię i wyglądało to bardzo groźnie.
Sygnał o tym nader przykrym zdarzeniu na szosie dotarł o godz. 2.47 do oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Na pomoc ruszyły zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu. Alarm wezwał do akcji również druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kadczy. Jednostki będącej najbliżej miejsca wypadku.
Wypadek wyglądał bardzo groźnie, a pożarnicy - ochotnicy z Kadczy tak opisali na swej stronie internetowej sytuację, którą zastali oraz działania jakie tam prowadzili.
"Miejsce akcji zlokalizowane było na drodze wojewódzkiej nr 969, tylko 50 metrów od budynku remizy naszej jednostki. Kierujący samochodem citroen stracił panowanie nad pojazdem, który wypadł z drogi i uderzył w przydrożną latarnię stojącą na chodniku. Przed naszym przybyciem kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia, więc podjęliśmy próbę jego zlokalizowania, żeby sprawdzić czy nie wymaga on pomocy medycznej lub psychologicznej. Pas drogi w kierunku Nowego Targu był zablokowany i dlatego koniczne okazało się kierowanie ruchem".
Przyczyny i okoliczności wypadku ustala policja.
Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
