Na osiedlu Stare Stawy w Oświęcimiu stanął kolejny dom wielorodzinny Oświęcimskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Zdjęcia

Pierwsi lokatorzy do nowych mieszkań będą mogli wprowadzić się jeszcze w styczniu. W budynku jest 36 mieszkań o powierzchni od 37 do 92 m kw. Inwestycja powstała w oparciu o nowoczesne technologie, z wykorzystaniem, m.in. fotowoltaiki i pompy ciepła.

Wszystkie mieszkania są już zajęte. Według prezesa OTBS Tyberiusza Kornasa, zainteresowanie wynika z kilku powodów. Jednym z nich jest lokalizacja osiedla, a drugim korzystne warunki współfinansowania dla przyszłych lokatorów, które sprawiają, że mieszkania w tym systemie dostępne są dla rodzin średniozamożnych.

- Są to mieszkania z tzw. odroczoną własnością. Oznacza, że ich lokatorzy będą mogli po pięciu latach zostać ich właścicielami - zaznacza Tyberiusz Kornas.

Lokatorzy wnoszą na początek opłatę partycypacyjną w wysokości 30 proc. wartości lokalu. Cena metra kwadratowego wynosi 3 tys. zł za metr kw. Następnie płacą czynsz z kredytem, który spółka zaciągnęła na budowę. Wszystkie poniesione koszty są rozliczane, gdy postanowią nabyć mieszkanie na własność. Podobnie zainteresowanie tym systemem było przy podobnych inwestycjach OTBS na Starych Stawach. Spółka postawiła już tutaj siedem takich budynków wielorodzinnych z blisko 200 mieszkaniami.

Oddany nowy budynek jest drugim, jaki OTBS chce wybudować w rejonie ulic Sadowej i Ceglanej. Łącznie plany przewidują, że w tej części os. Stare Stawy powstanie ich dziewięć. Będzie mogło zamieszkać w nich 320 rodzin. Spółka jest gotowa przystąpić do budowy kolejnego budynku. Będzie to możliwe, gdy będzie zagwarantowany kredyt. Chętnych nie brakuje.

- Na liście mamy zapisanych 248 osób - dodaje prezes OTBS.

Łącznie od 2002 roku spółka zbudowała w tej dzielnicy Oświęcimia już ponad 450 mieszkań. Do tego dochodzą domki jednorodzinne w szeregowej zabudowie.