https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Naukowcy z AGH wygrali z wiatrakami. Gra toczy się o wielkie pieniądze

Maria Mazurek
Adam Jabłoński i Tomasz Barszcz z Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Robotyki AGH
Adam Jabłoński i Tomasz Barszcz z Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Robotyki AGH Piotr Krzyżanowski/Polskapresse
Walka z wiatrakami może okazać się efektywna. Przynajmniej w przypadku dr. hab. inż. Tomasza Barszcza i mgr. inż. Adama Jabłońskiego z Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Robotyki Akademii Górniczo-Hutniczej.

Dwaj naukowcy z Krakowa opracowali innowacyjną metodę diagnozowania uszkodzeń elektrowni wiatrowych. Gra toczy się o wielkie pieniądze, bo dzięki wczesnemu wykryciu uszkodzeń naprawa wiatraków będzie nawet o setki tysięcy euro tańsza. A wiatraków będzie się stawiać coraz więcej. Odkryciem naukowców z AGH już interesują się zagraniczne firmy.

Naukowcem można być na wiele sposobów. Można zamknąć się w laboratorium i liczyć, badać, obserwować. Można skupić się na zrozumieniu czy odkryciu pewnych zjawisk, które jednak ciężko przełożyć na "normalne" życie. Wreszcie można być naukowcem z biznesowym drygiem, który stwarza konkretne rozwiązania, jakie potem można zastosować w przemyśle. Barszcz i Jabłoński zawsze zaliczali się do tych ostatnich. Więc kiedy zgłosiła się do nich niemiecka firma z prośbą o stworzenie systemu diagnozowania uszkodzeń wiatraków, od początku wiedzieli: w tym temacie tkwi potencjał.

Bo przyszłość będzie stała pod znakiem alternatywnych źródeł energii. Tę z wiatru już pozyskuje się coraz częściej. Wielkie turbiny wiatrowe stawia się na morzu, ale też u nas, w Małopolsce. Problem w tym, że wiatraki są zawodnymi urządzeniami i dość szybko się psują.

- Nic dziwnego, te ogromne mechanizmy pracują przecież cały czas - zwraca uwagę Jabłoński. - Przez 20 lat ich eksploatacji mechanizm działa nawet ponad 120 tys. godzin. Dla porównania, silnik 20-letniego samochodu pracował średnio tylko przez 5 tys. godzin - opowiadają naukowcy.

Najdroższym elementem, który psuje się w wiatrakach, jest przekładnia. To taka wielka, ważąca kilkadziesiąt ton (tyle, ile czołg) przerzutka, który zamienia powolne obroty napędzanych przez wiatr łopat na sto razy szybsze obroty wału generatora. Zupełnie jak przerzutka rowerowa, która zamienia wolniejsze obroty pedałów na szybsze kół. Z tych szybkich obrotów da się z kolei wygenerować prąd.

Naprawy przekładni są wyjątkowo drogie: mogą kosztować nawet ponad pół miliona euro. Kiedy zepsuje się coś dużego, naprawa może być zupełnie nieopłacalna.

Barszcz i Jabłoński mają zaradzić właśnie temu. Na wiatrakach montują specjalny system do rejestrowania drgań podczas pracy wiatraka, dużo efektywniejszy od stosowanych dotychczas. Stworzony przez nich algorytm z kolei zdalnie sprawdza, czy pojawia się jakiś problem. Dzięki systemowi są w stanie wykryć go zanim jeszcze wiatrak się zepsuje, a tym samym - znacznie zmniejszyć koszty jego naprawy. Montaż takiego systemu pomiarowego będzie kosztował właściciela wiatraka kilka-kilkanaście tysięcy euro.

- Niby dużo, ale i tak będzie im się opłacało, ponieważ unikną znacznie kosztowniejszych wymian części - uśmiecha się Jabłoński. Potem system będzie pracował już sam, przesyłając informacje, a potem "filtrując" je przez algorytm. Będzie można go też montować na wiatrakach na morzu, bo do pracy nie potrzebuje żadnych ludzi. Wynalazcy z AGH już zgłosili swój pomysł do Urzędu Patentowego.

- Na razie jesteśmy na etapie testowania naszego systemu, ale przy dobrych wiatrach jeszcze w tym roku będzie on montowany na wiatrakach w celach komercyjnych - przypuszczają. Być może dzięki niemu zostaną nawet wiatrakowymi milionerami. Przy pomyślnych wiatrach: w przenośni i dosłownie.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wsp."Laplace"
Wyglądało na nieco inny profil tej konkretnej diagnostyki niźli tylko analiza wibracji pośród funkcjonujących napędów, przekładni elektrowni wiatrowych. Zresztą - o detale T.B. począwszy od lipca 2012r. zbytnio nie naciskałem. Stronka znaleziona dopiero na 29 V 2019r., zupełnym przypadkiem. Profil T.B. dr hab. bowiem po latach też zupełnym przypadkiem znaleziono lipcem 2012r. przeglądając zawartość P.A.K. online (tej części darmowej wówczas częściowo darmowej).
A
Absolwent
Nowości znane od 30 lat. Tylko kasa przewalona... ech szkoda gadać.
f
ferlucy
My Polacy nie myślimy o sobie. Bardzo kochamy podobać się komuś innemu. Musimy powtarzać błędy innych , lub robić je za nich. Daliśmy się nabrać na zieloną energię i zmniejszenie emisji ditlenku węgla, podczas gdy czołowe gospodarki świata olewają ten program, Zachód wycofuje się z energii atomowej za to my się tam pchamy. Największa dynamike wzrostu w energię z węgla w ostatnim roku odnotowały Niemcy. My ten kierunek skreślamy. W Polsce powstaje mnóstwo elektrowni wiatrowych na podstawie złomu przywiezionego z zachodu. W przedsiębiorstwach i uczelniach na zachodzie kto może ucieka od systemu "wyścigu szczurów" u nas ten system się rozwija. Renomowane uczelnie europejskie i amerykańskie w d...ie maja system boloński, my jak wariaci staramy się go wdrażać gdzie się da. I podobnie dzieje się z polską energetyką. Australia, Japonia, ,Chiny , Kanada, USA coraz więcej spalają węgla a my idziemy w kierunku pod prąd. Ktoś dawno powiedział Mądry polak po szkodzie". Ja myślę , że polak i przed szkodą i po szkodzie był, jest i będzie GŁUPI. Czas na ZMIANY.
Pozdro dla wszystkich myślących
q
qaz
węgiel się kiedyś skończy a wiatr wieje cały czas
y
yale
Niech nasi inżynierowie coś robią, z korzyścią dla siebie i innych, a nie pracują na zmywakach za granicą.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Naukowcy z AGH wygrali z wiatrakami. Gra toczy się o wielkie pieniądze
L
Laplace
Tylko dlaczego wciska nam się tą "energie wiatrową". To jest bubel, jest to całkowicie nie opłacalne. Mamy ogromne zasoby węgla. Tu powinniśmy uderzyć, naprzeciw tej całej Unii.

Wybrane dla Ciebie

Koncerty z okazji 100-lecia Parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie

Koncerty z okazji 100-lecia Parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Krakowie

"Od świtu do świtu". Znamy szczegóły tegorocznych Wianków!

"Od świtu do świtu". Znamy szczegóły tegorocznych Wianków!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska