
Mała czarna może zaszkodzić?
Napojem, który ma zły wpływ na popęd seksualny, jest kawa.
Zbyt duże stężenie kofeiny we krwi prowadzi bezpośrednio do wytworzenia hormonów stresu. Co więcej, jej nadmiar prowadzi do bezsenności i zmęczenia.
W rezultacie męski organizm produkuje mniej testosteronu. Chcąc uniknąć problemów w sypialni, dzienna dawka kawy nie powinna przekraczać dwóch filiżanek dziennie.

Siemię lniane.
Zdaniem naukowców mniejszą ochotę na seks mogą odczuwać mężczyźni, w których diecie znajduje się np. siemię lniane.
Mimo że siemię lniane korzystnie wpływa m.in. na pracę serca, w nadmiarze może niekorzystnie wpływać na popęd seksualny. Zawarte w nim błonnik i lignina powodują zwiększoną produkcję estrogenów przy jednoczesnym zmniejszeniu produkcji testosteronu.

Słodycze
Kilka kostek gorzkiej czekolady z pewnością nie zaszkodzi, ale w nadmarze... Zdaniem specjalistów, jeżeli mężczyzna je dużo słodyczy, to podnosi mu się poziom glukozy we krwi, a to z kolei powoduje spadek produkcji testosteronu.

Wino, piwo, alkohol, papierosy
Alkohol, pity w rozsądnych ilościach, będzie sprzyjał miłosnym uniesieniom. Ale zbyt duża jego ilość spowoduje seksualne fiasko. Napoje wyskokowe ograniczają sprawność seksualną mężczyzn i powodują problemy ze wzwodem. Wg badań ponad 50 proc. osób regularnie raczących się alkoholem ma problemy z erekcją.
Również nikotyna ma podobny wpływ na życie seksualne. Badania dowodzą, że palenie paczki papierosów dziennie przez kilka lat może spowodować impotencję.