Jak relacjonowali potem funkcjonariusze - od razu wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Okazało się potem, że mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
- Kierowanie w takim stanie mogło zakończyć się tragedią - zaznaczają policjanci.
Ponadto 51-latek chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej usiłował wręczyć policjantom łapówkę w wysokości 400 złotych. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.
Kolejnego dnia, po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy. Kolejny zarzut dotyczył próby przekupstwa funkcjonariuszy, a za to przestępstwo grozi aż do 10 lat więzienia. Dodatkowo decyzją prokuratora został objęty dozorem policyjnym.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Kurator: Osoby w komisjach mają uprawnienia, wyniki nie będą unieważnione
Źródło: TVN24/x-news
