Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocny ogień przy granicy ze Słowacją [ZDJĘCIA]

Redakcja
Siedem zastępów straży pożarnej przez cztery godziny walczyło z ogniem trawiącym jeden z domów we wsi Wojkowa położonej tuż przy granicy ze Słowacją. Nocny pożar zniszczył poddasze, strych i dach. Główna część budynku została uratowana, chociaż zniszczenia spowodowane akcją gaśniczą sprawiają, że niezbędny będzie kosztowny, a najpewniej także długotrwały, remont

Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu o godz. 18.32 zaalarmowany został o dostrzeżeniu łuny nad jednym z gospodarstw w Wojkowej w gminie Muszyna.

Do wioski położonej w górach, tuż przy granicy ze Słowacją, skierowane zostały trzy wozy gaśnicze z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Krynicy-Zdroju. PSP wysłała tam również samochód z wielkim podnośnikiem mogącym wydźwignąć strażaków wysoko ponad płonący budynek.

Jako wsparcie dla strażaków - zawodowców pospieszyli druhowie z ochotniczych straży pożarnych w Muszynie, Tyliczu oraz Mochnaczce Niżnej.

W dużym murowanym budynku ogień trawił drewniane poddasze i strych, rozdzielający je drewniany strop oraz drewnianą więźbę dachową.

W chwili dostrzeżenia ognia, szybko rozprzestrzeniającego się wewnątrz budynku, w domu przebywało pięć osób. Jedną z nich było dziecko. szczęśliwie wszyscy zdołali ewakuować się z budynku nie doznając obrażeń ani poparzeń.

- Specyfika drewnianej konstrukcji, w której wnętrze szybko wnikał ogień, a także kilkunastostopniowy mróz, bardzo utrudniały prowadzenie akcji gaśniczej - relacjonuje oficer dyżurny sądeckiej straży pożarnej. - Szczególnie uciążliwe, ale niezbędne, było rozmontowywanie drewnianych konstrukcji stropów i dachu. Bez wykonania tego ogień pozornie ugaszony mógłby pojawić się ponownie z chwilowo dostrzegalnych zarzewi.

Akcja gaśnicza trwała ponad cztery godziny.

Według strażaków najbardziej prawdopodobną przyczyną pożary było wydostanie się ognia z uszkodzonego komina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska