
Były wielkie plany budowy winiarni z tarasem widokowym. Z planów pozostała kupa gruzu strasząca od ponad roku przy ul. Wąskiej. I to przy samym wjeździe na starówkę.

Jezuicki Młyn niemal na przeciwko Baszty Kowalskiej. Piękna wizytówka miasta dla wjeżdżających do Nowego Sącza od Krakowa.

Nie lepiej prezentuje się Nowy Sącz od strony dworca PKP. Wprawdzie sam dworzec to piękny przykład architektury secesyjnej, ale jego otoczenia pozostawia sporo do życzenia. Ot, chociażby budynek w bezpośrednim sąsiedztwie.

I kolejna "perełka" obok Parku Kolejowego. Budynek w którym niegdyś mieściła się m.in. stołówka i sklep niszczeje od lat. Chętnych na zagospodarowanie tego miejsca brak.