W szopce w kościele kolejowym przed żłóbkiem przesuwają się, oddający mu hołd, Trzej Królowie, składający dary pastuszkowie. Tańczą odziane w paradne regionalne stroje pary lachowskie, góralskie i krakowskie.
Wokół groty, na stokach góry toczy się normalne życie okolic Nowego Sącza. Z jednej strony góry do tunelu wjeżdża a z drugiej wyjeżdża pociąg. W strumieniu wartko płynie woda i obraca koło młyńskie. Przy dzwonnicy 1000-letniego kościółka w Tropiu stoi święty Świerad i pociąga za rzemienie wprawiające w ruch dzwony.
Ta szkopka w świątyni kolejowej, w której posługę duszpasterską sprawują jezuici, była pierwszą w Nowym Sączu szopką mechaniczną. Najmłodszych sądeczan przyprowadzają do niej dziadkowie i babcie, którzy sami, jako dzieci, też podziwiali ją z buziami otwartymi z zachwytu. Kiedy aniołowi przed szopką wrzuci się pieniążka, to on z wdzięczności kiwa głową.
Potrawy wigilijne, 12 potraw na Wigilię. Dania wigilijne, li...
Jak przygotować własnoręczne dekoracje świąteczne?
Źródło: Dzień Dobry TVN