FLESZ - Nowy groźniejszy kleszcz dotarł do Polski
Początkowo na poddaszu jednego z domów policjanci znaleźli należącą do 34-latka niewielką ilość suszu marihuany oraz rosnące w doniczce konopie indyjskie.
- Kolejna wyrwana sadzonka leżała na trawniku pod oknem. Podczas przeszukania innego, pobliskiego budynku policjanci ujawnili w torbie 27-latki worek strunowy, w którym znajdowało się 87 zwitków folii aluminiowej. Jak się okazało w folie zapakowany był susz marihuany o łącznej wadze ponad 73 gramów. Mundurowi zabezpieczyli również metalową kasetkę z pieniędzmi - informuje podkom. Iwona Grzebyk-Dulak, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Policjanci zarzucili 27-latce nieuprawnione posiadanie środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat więzienia. Dodatkowo wobec kobiety prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Z kolei 34-latek usłyszał od funkcjonariuszy zarzuty posiadania niewielkich ilości środków odurzających oraz nielegalnej uprawy konopi innych niż włókniste. Popełnienie takich przestępstw jest zagrożone łączną karą pozbawienia wolności do 3 lat.
