FLESZ - Złodzieje nie próżnują. Uważaj na voice phishing!

Oświadczenie podpisane zostało przez Roberta Korala, prezesa MZPN Podokręgu Nowy Sącz, oraz wiceprezesa Antoniego Ogórka. Zarzucają oni radnemu rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji i tym samym narażenie członków zarządu na utratę zaufania społecznego potrzebnego do wykonywania zawodu. Są również przekonani, że Krzysztof Ziaja przekroczył swoje uprawnienia jako radny m.in. poprzez naruszenie zasad o RODO.
- W związku z tą sytuacją zarząd MZPN Podokręgu skorzystał z dwóch ścieżek postępowania tj. pozwu o ochronę dóbr osobistych oraz prywatnego aktu oskarżenia o zniesławienie - czytamy we wspomnianym oświadczeniu.
Nie mam sobie nic do zarzucenia
Krzysztof Ziaja zapoznał się z treścią oświadczenia opublikowanego przez zarząd, ale nie obawia się pozwów ze strony przedstawicieli MZPN Podokręg Nowy Sącz.
- Przeczytałem dokładnie to pismo, ale nigdzie nie znalazłem nawet najmniejszej wzmianki o tym, że informacje, które przekazałem mieszkańcom miasta są nieprawdziwe - mówi.
Radny podkreśla, że informacje dotyczące nieprawidłowości pozyskał w trakcie posiedzenia Komisji Sportu i Turystyki Rady Miasta Nowego Sącza. Wyjaśnia, że posiedzenia te są jawne i każdy może w nich uczestniczyć. Są one także protokołowane, a materiały ze spotkań komisji znajdują się w zasobach Urzędu Miasta.
- Ponadto z Biuletynu Informacji Publicznej Nowego Sacza możemy dowiedzieć się zarówno o kontroli i licznie stwierdzonych nieprawidłowościach - dodaje.
Ziaja uważa również, że jako radny miejski zobowiązany jest informować mieszkańców o wszelkich kwestiach związanych z funkcjonowaniem miasta oraz działających w nim instytucji.
- To mój moralny obowiązek, który przyjąłem na siebie wraz z mandatem radnego - podsumowuje.
Straty na 52 tys. zł
Kontrowersje wokół Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Nowym Sączu (obecnie struktura w ramach Małopolskiego Związku Piłki Nożnej) pojawiły się po przeprowadzeniu kontroli organizacji i stowarzyszeń, które otrzymują od Urzędu Miasta Nowego Sącza pieniądze na zadania z zakresu „krzewienia kultury fizycznej”. Mirosław Świst, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Kontroli Wewnętrznej UM, przedstawił jej wyniki członkom Komisji Sportu i Turystyki Rady Miasta Nowego Sącza. Kontrola miała wykazać w przypadku OPZN Nowy Sącz liczne nadużycia, w tym m.in. przedstawienie do rozliczenia przerobionych dokumentów czy wystawienie faktur VAT przez podatnika, który widniał jako niezarejestrowany w rejestrze VAT. Łączna kwota nadużyć jakie ratusz zarzuca OZPN w Nowym Sączu wynosi 52 tys. zł. Wprawdzie zarząd Małopolskiego Związku Piłki Nożnej Podokręgu Nowy Sącz skierował do prezydenta pismo z prośba o wycofanie wniosku o zwrot tej kwoty, Ludomir Handzel zdecydował się jednak skierować sprawę na policję.