Nie ma straży i co dalej?
30 listopada z ulic Nowego Targu znikną strażnicy miejscy. Taką decyzję podjęli nowotarscy radni, którzy przychylili się do woli wyrażonej przez mieszkańców. Stosunkiem głosów 70 do 30 procent nowotarżanie opowiedzieli się za likwidacją straży miejskiej (ich zdaniem - niepotrzebnej) podczas konsultacji społecznych przeprowadzonych równolegle do wiosennych wyborów prezydenckich.
- Po likwidacji straży w nadzorze nad porządkiem i bezpieczeństwem miasta powstanie wyrwa - obawia się Bogusława Korwin. - Strażnicy często patrolowała takie miejsca jak park czy bulwary nad Dunajcem, gdzie młodzież czy bezdomni piją alkohol, śmiecą i zaczepiają przechodniów, którzy odpoczywają na tych terenach rekreacyjnych. Wiem o tym, bo sama jestem wielką amatorką jazdy na rowerze. Niestety, podczas moich przejażdżek w tamtych miejscach doświadczyłam przykrych incydentów.
Kupmy policji rowery
Zdaniem radnej Korwin, patrole w wymienionych miejscach mogą przeprowadzać policjanci. - Aby łatwiej było im tam dotrzeć, powinni być wyposażeni w rowery. Jestem skłonna nawet zaapelować do burmistrza i reszty rady, żeby miasto znalazło pieniądze na zakupienie kilku takich jednośladów na potrzebę komendy - dodaje.
Propozycja rowerowych patroli policjantów spodobał się też innym nowotarżanom. Zdaniem naszych rozmówców, taka inicjatywa to świetny pomysł także dlatego, że wokół miasta wyrosło ostatnio sporo ścieżek rowerowych. - Jeżdżę po nich i spotkałam się już z przypadkami, kiedy ktoś poruszał się po trasie zbyt szybko, a tym samym niebezpiecznie, śmiecił lub nawet niszczył położone przy ścieżce wiaty czy inną infrastrukturę -podkreśla Marzena Lis, mieszkanka Nowego Targu. - Dlatego patrole policji bardzo by się przydały. To podniosłoby poziom bezpieczeństwa w tych miejscach, gdzie przecież coraz więcej jest także turystów.
Policja: Będziemy jeździć
Czy rowerowe patrole policji się przyjmą?
- To pytanie jest źle zadane - odpowiada Roman Wolski, rzecznik prasowy nowotarskiej komendy policji. - Rowerowe patrole po Nowym Targu odbywały się już w trakcie minionych wakacji. W kolejnych latach też będziemy je prowadzić - z tym, że nie wiem, czy na tyle często, jak życzyliby sobie radni. Policja jest bowiem nie tylko od pilnowania porządku w parku czy na ścieżkach rowerowych, ale też innych interwencji.
Słowa rzecznika policji potwierdza burmistrz Grzegorz Watycha.
- Rozmawiałem z komendantem nowotarskiej policji i wiem, że nowych rowerów nie potrzebują - mówi. - Wspólnie zastanawiamy się nad tym, aby miasto opłaciło w przyszłym roku dodatkową liczbę godzin pracy policjantów, którzy zajęliby się w tym czasie właśnie patrolowaniem na rowerach. Wierzę, że dzięki temu na ścieżkach rowerowych, bulwarach czy w parku będzie bezpiecznie.