
Daniel Pik 4
Bohater Cracovii z meczu Pucharu Polski ze Świtem Skolwin, autor kapitalnej przewrotki przekonał się, jaka jest różnica między rywalizacją z III-ligowcem, a konfrontacją z mistrzem Polski. Zagrał pierwszy mecz w lidze w tym sezonie. Z pewnością nie ostatni, ale musi ustabilizować formę.

Tomas Vestenicky 4
Nie można mu odmówić tego, że starał się, walczył, ale napastnika rozlicza się przede wszystkim z bramek. By je zdobyć, trzeba oddawać strzały, a tych u Słowaka zabrakło. Powinien bardziej się postarać, bo na razie z walki o pierwszy skład odpadł mu poważny konkurent w osobie Marcosa Alvareza.

Thiago 5
Można go winić za utratę gola, nie doskoczył w porę do Mladenovicia, ale też należy pochwalić za poczynania w ataku. Po jednej z akcji mógł zdobyć gola, ale pomylił się nieznacznie i piłka nieznacznie minęła słupek bramki. Ma potencjał, ale gra jakby na hamulcu, musi się przełamać, by drużyna miała z niego więcej korzyści.

Rivaldinho 3
Został sprowadzony do Cracovii, by zdobywać bramki. Tymczasem kolejny raz zawiódł, nic nie wnosząc do gry. W jednej akcji został zablokowany przez Artura Jędrzejczyka. Łatwiej mu będzie dostać się do podstawowego składu, bo ma teraz dwóch konkurentów, a nie trzech. czy to wykorzysta?