13 z 14

fot. Polskapress
34-latek pokłócił się ze znajomą i wyskoczył przez balkon. Nic mu się nie stało
Kiedy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, zgłaszająca, młoda kobieta pod wpływem alkoholu, oświadczyła, że „już nie ma tematu”, bo agresywny znajomy, który był u niej w mieszkaniu właśnie wyskoczył przez okno. Chwilę później oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące tej samej ulicy odnośnie uszkodzenia mienia. Zgłaszający poinformował policjantów, że zniszczono samochód sąsiada, bo ktoś na niego spadł. Na miejscu nie było nikogo rannego czy poszkodowanego.